Mamusie 2015 :) i nie tylko
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Debiutant ✽
- Posty: 33
- Rejestracja: 22 lis 2012, 11:05
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Re: Mamusie 2015 :) i nie tylko
Cześć! Dosyć późno trafiłam na ten wątek - jestem w 39 tc, więc już ostatnia prosta:)
Chciałam się poradzić, może ktoś z Was zna odpowiedź na dręczące mnie pytanie.
Na samą końcówkę dopadło mnie zaostrzenie. Masakry nie ma, no ale nie da się ukryć, że coś jest na rzeczy, jakieś 5 wizyt dziennie w kibelku i krew (choruję na CU). Przez całą ciążę brałam Asamax 500 2x3 i wlewkę Salofalk co drugi dzień. Jak widać, w pewnym momencie okazało się, że to za mało. Zaczęłam brać wlewki codziennie, ale efektu nie było. Gastrolog kazała odstawić Salofalk i przepisała 30mg Encortonu. Ja jednak okrutnie boję się odstawienia wlewek i zrezygnowania z wszelkiego leczenia 'od dołu', nigdy nie wychodziło mi to na dobre. Lekarka nalegała jednak, żeby spróbować. I oczywiście nie pomyślałam na wizycie o tym, żeby ją dopytać, czy gdyby było gorzej, to czy mogę brać wlewki Salofalk razem ze sterydem? Czy te leki można brać równocześnie w ciąży? Szukałam info na ten temat, wiem, że każdy z tych leków jest uważany za bezpieczny w ciąży, ale czy razem też można je brać? Niestety nie mam kontaktu w tej chwili z lekarzem a okropnie boję się jakiegoś tęgiego zaostrzenia na samym finiszu, więc może któraś z Was ma jakieś doświadczenia w tej materii? Dziękuję z góry:)
Chciałam się poradzić, może ktoś z Was zna odpowiedź na dręczące mnie pytanie.
Na samą końcówkę dopadło mnie zaostrzenie. Masakry nie ma, no ale nie da się ukryć, że coś jest na rzeczy, jakieś 5 wizyt dziennie w kibelku i krew (choruję na CU). Przez całą ciążę brałam Asamax 500 2x3 i wlewkę Salofalk co drugi dzień. Jak widać, w pewnym momencie okazało się, że to za mało. Zaczęłam brać wlewki codziennie, ale efektu nie było. Gastrolog kazała odstawić Salofalk i przepisała 30mg Encortonu. Ja jednak okrutnie boję się odstawienia wlewek i zrezygnowania z wszelkiego leczenia 'od dołu', nigdy nie wychodziło mi to na dobre. Lekarka nalegała jednak, żeby spróbować. I oczywiście nie pomyślałam na wizycie o tym, żeby ją dopytać, czy gdyby było gorzej, to czy mogę brać wlewki Salofalk razem ze sterydem? Czy te leki można brać równocześnie w ciąży? Szukałam info na ten temat, wiem, że każdy z tych leków jest uważany za bezpieczny w ciąży, ale czy razem też można je brać? Niestety nie mam kontaktu w tej chwili z lekarzem a okropnie boję się jakiegoś tęgiego zaostrzenia na samym finiszu, więc może któraś z Was ma jakieś doświadczenia w tej materii? Dziękuję z góry:)
- obyty.z.cu
- Doradca CU
- Posty: 7790
- Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: wielkopolska- Leszno
Re: Mamusie 2015 :) i nie tylko
wlewki Salofalku to standard w leczeniu CU także przy sterydach.
Jeśli jednak steryd zadziała, to po co wlewki ?
Tu chyba steryd jest bardziej "atakującycm"
Jeśli jednak steryd zadziała, to po co wlewki ?
Tu chyba steryd jest bardziej "atakującycm"
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl
-
- Debiutant ✽
- Posty: 33
- Rejestracja: 22 lis 2012, 11:05
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Re: Mamusie 2015 :) i nie tylko
Jeśli steryd zadziała, to nie mam zamiaru dokładać Salofalku i będę szczęśliwa:) Pytam tak tylko na ' w razie czego', czy ewentualnie mogę się wspomóc jeszcze wlewkami, gdyby jednak steryd sam nie dał rady. Dziękuję za odpowiedź!
- obyty.z.cu
- Doradca CU
- Posty: 7790
- Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: wielkopolska- Leszno
Re: Mamusie 2015 :) i nie tylko
a nie chodziło tu raczej o "aplikację" wlewek ?
Czy nie wywoła to jakiegos podrażnienia...itd ?
W końcu jesteś w dalekiej ciąży , może stąd te odstawienie wlewek.
Czy nie wywoła to jakiegos podrażnienia...itd ?
W końcu jesteś w dalekiej ciąży , może stąd te odstawienie wlewek.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl
-
- Debiutant ✽
- Posty: 33
- Rejestracja: 22 lis 2012, 11:05
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Re: Mamusie 2015 :) i nie tylko
Nie, raczej nie chodziło o samą aplikację, ponieważ pierwotny plan był taki, że biorę zestaw Asamax plus wlewka co drugi dzień do końca ciąży i jeszcze dłużej, jeśli z jelitem wszystko będzie ok.
-
- Specjalista od Spraw medycznych
- Posty: 10316
- Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Mamusie 2015 :) i nie tylko
Tak jest to bezpieczne. Możesz łączyć. Trochę zastanawia dawka, bo w literaturze jako bezpieczną uważa się 20 mg. Nie znaczy to, że te 30 mg jest niebezpieczne, ale wymaga monitorowania.
Jeśłi miałaś wlewki to najprawdopodobniej zmiany wykraczają poza esicę i budesonid w piance by nie zadziałał. Budesonid MMX nie ma przeciwwskazań w ciąży i teoretycznie ma mniej działań niepożądanych. Działa za to wolniej i słabiej. Inną możliwością są wlewki z hydrokortyzonu, silnie działającego sterydu, który z jelita praktycznie się nie wchłania
To wszystko jest opisane w poradniku nt ciąży na stronach j-elita.org.pl
Jeśłi miałaś wlewki to najprawdopodobniej zmiany wykraczają poza esicę i budesonid w piance by nie zadziałał. Budesonid MMX nie ma przeciwwskazań w ciąży i teoretycznie ma mniej działań niepożądanych. Działa za to wolniej i słabiej. Inną możliwością są wlewki z hydrokortyzonu, silnie działającego sterydu, który z jelita praktycznie się nie wchłania
To wszystko jest opisane w poradniku nt ciąży na stronach j-elita.org.pl
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.
- Brawurka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1069
- Rejestracja: 16 kwie 2014, 20:16
- Choroba: CU
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: Żuławy
Re: Mamusie 2015 :) i nie tylko
Mamcia, a jak jest z Metronidazolem w ciąży? Bo ja trochę też się gorzej czuję i nie wiem, czy się nie rozkręci 

-
- Specjalista od Spraw medycznych
- Posty: 10316
- Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Mamusie 2015 :) i nie tylko
Tu obowiązuje rachunek strat i korzyści. Jeśli to końcówka lub zbiornik to można podać doodbytniczo. Masz myślącego lekarza. ma większe doświadczenie, bo ja tylko tepretyczną wiedzę i dobre wnioskowanie logiczne.
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.
- Brawurka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1069
- Rejestracja: 16 kwie 2014, 20:16
- Choroba: CU
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: Żuławy
Re: Mamusie 2015 :) i nie tylko
Mamcia, trudno mi powiedzieć, czuję się wirusowo, bakteryjnie. Brzuch żyje swoim życiem, strasznie się przelewa i jest dość luźno przy załatwianiu się. Jakby mi coś zaszkodziło i już to trwa dobry tydzień.Rozmawiałam z dr jak jeszcze było dobrze i jak na złość brzuch zaczął mi dokuczać 

-
- Debiutant ✽
- Posty: 33
- Rejestracja: 22 lis 2012, 11:05
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Re: Mamusie 2015 :) i nie tylko
30mg lekarka wyliczyła na podstawie mojej wagi sprzed ciąży i powiedziała, że to delikatna dawka, a nawet można ją zwiększyć, jeśli nie zadziała. Mam jednak nadzieję, że zadziała... Biorę dopiero od wczoraj, więc nie ma jeszcze jakichś spektakularnych rezultatów, ale jakby trochę lepiej dzisiaj (tfu, aby nie zapeszyć).
- Brawurka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1069
- Rejestracja: 16 kwie 2014, 20:16
- Choroba: CU
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: Żuławy
Re: Mamusie 2015 :) i nie tylko
Ja już na Metronidazolu. I jest problem, bo prawdopodobnie ten nawrót spowodował Seronil. Już kiedyś tak miałam i zamieniony był na inny lek, ale ze względu na ciążę lekarz kazał wrócić do niego i klops.
Zobaczę co lekarz powie w przyszłym tygodniu, ale czarno to widzę
Zobaczę co lekarz powie w przyszłym tygodniu, ale czarno to widzę

- emalkadream
- Początkujący ✽✽
- Posty: 247
- Rejestracja: 07 sie 2013, 19:39
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mamusie 2015 :) i nie tylko
Cześć Mamusie, jak tam u Was? Mam nadzieje że spokój 
Była już któraś z Was na krzywej cukrowej? Tak sobie myślę że jak Fortans przeżyłam to i z tym ulepkiem sobie poradzę...

Była już któraś z Was na krzywej cukrowej? Tak sobie myślę że jak Fortans przeżyłam to i z tym ulepkiem sobie poradzę...
Cytując obyty.z.cu: lepiej już było, żeby tylko nie było gorzej..
Lekkie załamanie psychy...
____________________________________
Asamax 500 2x3szt
Aza 75mg
Lekkie załamanie psychy...
____________________________________
Asamax 500 2x3szt
Aza 75mg
- Brawurka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1069
- Rejestracja: 16 kwie 2014, 20:16
- Choroba: CU
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: Żuławy
Re: Mamusie 2015 :) i nie tylko
U mnie dobrze, już 6 miesiąc 

-
- Debiutant ✽
- Posty: 34
- Rejestracja: 28 sie 2013, 10:10
- Choroba: CD
- województwo: podlaskie
- Lokalizacja: Suwałki
Re: Mamusie 2015 :) i nie tylko
Hej mamuśki! U mnie do rozwiązania 3tyg. Cesarskie cięcie planowane na 11.08 z racji przebytych przetok w 2012
"Jeśli wierzysz w cuda - musisz wierzyć, że się uda!!"
Mikołaj, 56cm. 4470g. 10/10 - 11.08.2016 urodzony przez cc.
Salofalk 2x1 AZA 2x1, metronidazol 3x1
11 lat walki z Crohnem, leczenie biologiczne w 2010 i 2012, przebyta operacja w 2009, przetoki okołoodbytnicze2011/ 2012, obecnie zaostrzenie po cc.
Bitwę wygrałam wojna trwa! SPARTA!!!
FU*CK OF CROHN!!
Mikołaj, 56cm. 4470g. 10/10 - 11.08.2016 urodzony przez cc.
Salofalk 2x1 AZA 2x1, metronidazol 3x1
11 lat walki z Crohnem, leczenie biologiczne w 2010 i 2012, przebyta operacja w 2009, przetoki okołoodbytnicze2011/ 2012, obecnie zaostrzenie po cc.
Bitwę wygrałam wojna trwa! SPARTA!!!
FU*CK OF CROHN!!
- Brawurka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1069
- Rejestracja: 16 kwie 2014, 20:16
- Choroba: CU
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: Żuławy
Re: Mamusie 2015 :) i nie tylko
No to powodzenia 
