Mamusie 2015 :) i nie tylko

[Lucilla]

Dzięki:)
Biorę sterydy i Asamax 500. Rodziłam w szpitalu w Nowym Dworze Mazowieckim, bo teraz tutaj mieszkam.
Pierwszy miesiąc minął bardzo szybko, aż za szybko, bo jak patrzę, jak szybko zmienia się i 'dorasta' taki maluszek, to wiem, że lada dzień będę tęsknić za tym, jak była taka malutka:)

[Brawurka]

Mamciu pytanie kieruję do Ciebie. A mianowicie:
Za J-elita:
"Badania dowodzą, że stosowanie leków 5-ASA jest bezpieczne. Wśród duńskich kobiety przyjmujące 5-ASA przed zapłodnieniem, w pierwszym trymestrze oraz przez całą ciążę mają nieznacznie zwiększone ryzyko martwych urodzeń, przedwczesnych urodzeń oraz urodzenia dzieci z niską wagą w stosunku do kobiet zdrowych nieprzyjmujących w okresie ciąży żadnych leków, ale trudno jest oddzielić wpływ leczenia oraz aktywności choroby. W tych badaniach zwiększone ryzyko martwych i przedwczesnych urodzeń stwierdzono tylko u kobiet chorych na wzjg."

Aktualnie mam lekkie zaostrzenie. Biegunki, gazy, bez krwi. Biorę Metronidazol. Czy powinnam obawiać się mocno wcześniejszego porodu? Porodu martwego? Moja ginekolog prosiła, bym zapytała swojej gastro, czy nie lepiej przeprowadzić szybciej CC, nim coś się zacznie dziać. Z uwagi też na brak jelita i połączenia z cięciem.
Po niedzieli idę na podanie leków na rozwój płuc.
Niestety co do Metronidazolu, pierwszy raz nie pomaga.

[emalkadream]

Brawurka, co tam u Ciebie, jak się czujesz? Zaostrzenie coś odpuszcza?

Trzymam za Was kciuki! Musi być dobrze.

[Brawurka]

emalkadream, niestety, ciągle na Metronidazolu jestem, ale jest stabilnie. Na dniach już idę do szpitala. Jakieś mam przeczucie, że poród jest coraz bliżej, więc chcę już tych sterydów.
A jak u Ciebie?

[emalkadream]

U mnie spokój. Wizyta w czwartek. Aktualnie 29 tydzień. Muszę pogadać z lekarką o tych sterydach, akurat we wtorek mam też gastro więc najpierw z nią o sterydach o ryzyku wcześniejszego porodu i jak to z tym karmieniem z AZĄ.

[Brawurka]

emalkadream, aha no to fajnie, kciuki

[Brawurka]

Hej,
u mnie niestety Metronidazol przestał działać. Czytałam, że zaostrzenie jeszcze zwiększa ryzyko przedwczesnego porodu.
W poniedziałek się stawiam na Patologii i będę rozmawiać co i jak, no i zadzwonię do dr Baczewskiej.

[Wiolanowa]

Brawurka bądź dobrej myśli. Znasz ciut moja historię. Ja będąc w ciąży jeszcze bez diagnozy i leczenia miałam pewnie zaostrzenie na 15-20 cm a poród był 2,50 t tyg wcześniej z powodu niedotlenienia.

[Brawurka]

U mnie nie będzie takiego czekania, więc to plus. Jednak wolałabym zapalenie przegonić i nie szkodzić Niuni. W poniedziałek szpital i zobaczymy co tam wymyślą.

[Wiolanowa]

Dla otuchy powiem jeszcze ze druga ciąża, minimum zapalenie również bez diagnozy i leczenia i cc 4 dni po terminie. Synek idealny

[Brawurka]

Wiolanowa, gastro mi mówiła, że z pouchem i AZA to obym dotrwała do 34tc i będzie dobrze. Z jej doświadczenia ciąże przy pouchu są niedonoszone, a już jak zapalenie się zrobi to jak najszybciej ciąć.
Zobaczę co jutro powiedzą, bo ginekolodzy mają zupełnie inne wizje, ciężko naprawdę się rozmawia i nie są chętni do konsultacji z tego co zauważyłam. Ostatnio nawet byłam u mojego psychiatry kontrolnie to od razu mnie uprzedził, że może tak być, że będą chcieli mi leczenie zmieniać, wysyłać do psychiatry i że mam twardo stać przy swoim, że leczenie było ustalone z moim specjalistą i nie zgadzam się na żadne zmiany przed porodem. Mówił, że wiele takich sytuacji było i niestety kończyło się często depresjami poporodowymi itp.
Także chcę się trzymać założeń i oby moja doktor miała dyżur, a na następnej już wizycie powiem, że ma mi wypisać jakieś papiery, że CC i żadnego wstrzymywania porodu, gdyby akcja się zaczęła. Ona na szczęście konsultowała się z gastrologiem i jest całkowicie w temacie jak działać.

[emalkadream]

Witajcie, Barwurka daj znać jakie decyzje zapadły dziś na patologii.

Trzymam kciuki za Ciebie i maleństwo. Abyś wytrzymała jak najdłużej. 30 tygodni już za nami.

[Brawurka]

emalkadream, cały dzień wyłam z bólu. Mała główką do dołu, łożysko przodujace i leki. Kryzys mnie dopadł, ale jakoś daję radę.

[emalkadream]

Brawurka bardzo mi przykro. Ile mała już waży? o ile wcześniej lekarze chcą zrobić cc? Dopiero teraz odkryto przodujące łożysko? też miałam brzeżne ale ostatnio się juz uniosło na 3cm do góry.
A jak tam Twoje parametry zapalne? już dostałyście sterydy?

My ostatnio w niedzielę mieliśmy wypadek samochodem, facet wjechał w nas pomimo że miał czerwone, samochód rozwalony. Ja od razu pierwsza myśl moje niskie łożysko od razu na pogotowie po karetkę, szybko do szpitala ktg usg ale na szczęście wszystko ok, powiedziałam lekarce o tym niskim łożysku sprawdziła i powiedziała że właśnie jest już na tych 3 cm. Stres niesamowity od razu też flak mnie zaczął boleć. Także też sporo stresu. w nocy budziłam się co chwilę by sprawdzać czy mała się rusza.

[Brawurka]

Mała waży 1600, a łożysko wyszło teraz na izbie przyjęć, szyjka też. Miesiąc temu było ok, ale Mała nie była główką do dołu jeszcze. O terminie nie gadamy w ogóle, bo i tak nie donoszę. Jak się zacznie to od razu do cięcia. Minimum, by sterydy spełniły zadanie muszę skończyć 32tc, do 34 będzie już dobrze, 36 byłoby super. Ja nie muszę sprawdzać, czy Mała kopie, bo non stop się rusza i to bardzo intensywnie. Co do zapalenia to nie wiem, ale podobno nie jest złe CRP jak na ciążę i wzjg. Tyle, że jestem po kuracji Metronidazolem. Reszta wyników ok.
Ja miałam w ciąży 2 stłuczki i wszystko ok Jedna była dość mocna i na wczeznym etapie, ale Mała widać chce żyć
Czyli w 27tc jeszcze łożysko było ok, a szyjka 3,8cm. Teraz ma 2,5