
W piwie za dużo bąbelków, a po vódce bolą stawy więc nie pije.
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
tak jak dieta jest indywidualna tak i napoje wyskokowe trzeba se dopasować, ja piję tylko piwo z alkoholi i jest o.k., czasem też wino czerwone wytrawne "od wielkiego dzwonu", wódka to raz w roku albo i rzadziejPiciu pisze:Za browarem nie przepadam i unikam jak ognia.
Postawa godna prawdziwego empirystyGrzyb333 pisze:Regularnie testuję na sobie wszelakie alkohole w różnych dawkach i flaki nie protestują (odpukać).