Rzucamy palenie !
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- andzka
- Początkujący ✽✽
- Posty: 485
- Rejestracja: 21 lut 2009, 07:47
- Choroba: CU
- województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Stargard Szcz.
- Kontakt:
Re: Rzucamy palenie !
Co polecacie jako wspomagacze? Jakieś nicorette czy niQutin? Ja palę 18 lat, teraz to już spokojnie paczkę dziennie ... Boję się, że sama silna wola nie wystarczy. Zdecydowałam się zainwestować w jakieś gumy czy pastylki na początku tylko nie wiem na co się zdecydować ?
Salofalk-wlewki, Asamax 500 - 3x2, remisja 

- ita71
- Doświadczony ❃
- Posty: 1885
- Rejestracja: 28 sty 2009, 22:45
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Rzucamy palenie !
Ja nie używam wspomagaczy typowo anty-nikotynowych,wspomagamandzka pisze: Boję się, że sama silna wola nie wystarczy.
się chrupaniem marchewki

ale w końcu silna wola zwyciężyła.Nie jest jeszcze tak ,że mnie nie ciągnie
mam wrażenie ,że to nigdy nie nastąpi,ale powoli zapomionam o fajkach.
Kiedyś przez ponad rok nie paliłam,a jednak później się skusiłam i od nowa
zaczęłam,więc tak do końca nie mam pewności na jak długo się uda nie palić.
Co do wspomagaczy to może repka albo dethleffs udzielą Ci wskazówek.
Nigdy nie mów nigdy...
- repka
- Początkujący ✽✽
- Posty: 122
- Rejestracja: 04 sty 2010, 10:43
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Rzucamy palenie !
andzka, chyba już wcześniej o tym pisałam, próbowałam na początku z gumami z nikotynką. Ale bardzo bardzo źle mi po nich było, drapało w gardle (te gumy żuje się ok 30 min, specjalną techniką: "żuj-stój"
), goniło do wc, kiszki skręcało, a w pewnym momencie to i w głowie się kręciło, i serce kołatało... no ale na pewno nie wszyscy tak mają i niektórym ulgę przynosi
Ja po kilku tygodniach przestałam się wspomagać i przerzuciłam się na dogadzanie
a to książkę kupiłam, a to herbatkę dobrą wypiłam, takie budowanie zastępczych rytuałów
Reasumując, taką mam radę dla Ciebie: spróbuj z gumami na początek, bo z nich można się łatwiej ogarnąć - najpierw gumy z nikotyną, a potem zwykłe gumy i jest szansa, że organizm się przyzwyczai
A przede wszystkim słuchaj tego, co organizm Ci mówi, no może poza krzykiem: "Papierosa! Już!"
Bardzo się cieszę, że decyzja w Tobie dojrzała





Reasumując, taką mam radę dla Ciebie: spróbuj z gumami na początek, bo z nich można się łatwiej ogarnąć - najpierw gumy z nikotyną, a potem zwykłe gumy i jest szansa, że organizm się przyzwyczai





wieczna narzeczona 

- andzka
- Początkujący ✽✽
- Posty: 485
- Rejestracja: 21 lut 2009, 07:47
- Choroba: CU
- województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Stargard Szcz.
- Kontakt:
Re: Rzucamy palenie !
ita71, ja już próbowałam rzucić kilka razy... zawsze głód zwyciężał
repka, ja się zastanawiam nad gumami albo pastylkami.... dzisiaj zapytam w aptece
Życzcie mi powodzenia , bo to już lada dzień 

repka, ja się zastanawiam nad gumami albo pastylkami.... dzisiaj zapytam w aptece


Salofalk-wlewki, Asamax 500 - 3x2, remisja 

- repka
- Początkujący ✽✽
- Posty: 122
- Rejestracja: 04 sty 2010, 10:43
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Rzucamy palenie !
andzka, do boju! Daj znać, kiedy Twój dzień przemiany nastąpi! Będziemy Cię wspierać od samego początku 
BTW, tak mi się pomyślało teraz, że rytuały przejścia (tutaj: palę-nie palę) w wielu kulturach związane są z imprezką, ogólnym świętowaniem. I może coś w tym jest. My z Narzeczonym kupiliśmy sobie dzień przed paczkę malborasów setek, dobre wino, wszystkim naokoło powiedzieliśmy, że rzucamy. Ostatnie kilka godzin palenia celebrowaliśmy właśnie winkiem, drogimi fajkami i gadaniem o tym, co zrobimy z kasą, jak przestaniemy wydawać ją na fajki
Ogólnie zrobiliśmy z tego rzucania "większą" sprawę. Może u Ciebie też zadziała? taka "pożegnalna imprezka"?


BTW, tak mi się pomyślało teraz, że rytuały przejścia (tutaj: palę-nie palę) w wielu kulturach związane są z imprezką, ogólnym świętowaniem. I może coś w tym jest. My z Narzeczonym kupiliśmy sobie dzień przed paczkę malborasów setek, dobre wino, wszystkim naokoło powiedzieliśmy, że rzucamy. Ostatnie kilka godzin palenia celebrowaliśmy właśnie winkiem, drogimi fajkami i gadaniem o tym, co zrobimy z kasą, jak przestaniemy wydawać ją na fajki



wieczna narzeczona 

- ita71
- Doświadczony ❃
- Posty: 1885
- Rejestracja: 28 sty 2009, 22:45
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Rzucamy palenie !
Ja w zasadzie jeszcze nigdy nie próbowałam rzucać palenia.andzka pisze:ja już próbowałam rzucić kilka razy... zawsze głód zwyciężał
To moje pierwsze podejście.Okres przed,w czasie i po ciąży nie paliłam,ale to było
dla mnie oczywiste,że nie będę palić i jakoś nie miałam z tym problemu i nawet
mnie nie ciągnęło.Teraz jest zupełnie inna sytuacja i tak się zastanawiam dlaczego
teraz skoro postanowiłam,że rzucam mam z tym problemy.
Jednak dzielnie nadal walczę,czego i Tobie życzę.

Nigdy nie mów nigdy...
- CatAnn
- Znawca ❃❃
- Posty: 2318
- Rejestracja: 20 sty 2009, 19:24
- Choroba: CD
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Re: Rzucamy palenie !
No więc życzę Ci powodzeniaandzka pisze:Życzcie mi powodzenia , bo to już lada dzień



Ostatnio zmieniony 08 mar 2010, 19:52 przez CatAnn, łącznie zmieniany 1 raz.
Ulepimy dziś bałwana, Cudusiu...?
Rozpoznanie: czerwiec 2003 - CD. Stan: remisja, anemia, depresja, zab. adaptacyjne. Wzrost, waga: 166 cm, 52 kg. Leczenie: CSK MSW. Leki: adalimumab, mesalazyna, wenlafaksyna, lamotrygina.
Rozpoznanie: czerwiec 2003 - CD. Stan: remisja, anemia, depresja, zab. adaptacyjne. Wzrost, waga: 166 cm, 52 kg. Leczenie: CSK MSW. Leki: adalimumab, mesalazyna, wenlafaksyna, lamotrygina.
Re: Rzucamy palenie !
chyba chciałaś napisać repki,CatAnn pisze:Wierzę, że dasz radę, z pomocą moją, ranki


Ja też życzę powodzenia i trzymam kciuki

- CatAnn
- Znawca ❃❃
- Posty: 2318
- Rejestracja: 20 sty 2009, 19:24
- Choroba: CD
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Re: Rzucamy palenie !
Wybacz, ESko, wybacz, Ranko i wybacz, Repko 
Swoją drogą, wierzę, że wszyscy forumowicze trzymają za Rzucających kciuki

Swoją drogą, wierzę, że wszyscy forumowicze trzymają za Rzucających kciuki

Ulepimy dziś bałwana, Cudusiu...?
Rozpoznanie: czerwiec 2003 - CD. Stan: remisja, anemia, depresja, zab. adaptacyjne. Wzrost, waga: 166 cm, 52 kg. Leczenie: CSK MSW. Leki: adalimumab, mesalazyna, wenlafaksyna, lamotrygina.
Rozpoznanie: czerwiec 2003 - CD. Stan: remisja, anemia, depresja, zab. adaptacyjne. Wzrost, waga: 166 cm, 52 kg. Leczenie: CSK MSW. Leki: adalimumab, mesalazyna, wenlafaksyna, lamotrygina.
Re: Rzucamy palenie !
cosik ostatnio nie lubie gadać o papierosach, bo musze myśleć o nich, a myślec, to jakos konfrontować sie. W tej walce nader samotnym sie jest. Ale będe sie starał jakoś pomóc i wierzył, ze jak mi sie udaje , to moze sie udac kazdemu. Musze przyznac, ze rzucałem tysiąc razy i słowo rzucanie nie jest najlepsze. Slogan reklamowy "zdecydowani nie palić" tez jakoś do mnie nie przemawia. Przemawia do mnie raczej stwierdzenie, ze zycie jak sie pali i sie nie pali, jest takie samo. Więc nie róbcie "drodzy rzucacze" pogrzebu swojej szczęśliwości. Tylko uznajcie, ze puste chwile, które zastępował papieros, trza wypełniać, by nie usiąść i marzyć o papierosach. Wizualizacja, jak kiedyś wspomniała repka, dobra nie jest.
Powodzenia i trzymajmy sie
Powodzenia i trzymajmy sie

- repka
- Początkujący ✽✽
- Posty: 122
- Rejestracja: 04 sty 2010, 10:43
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Rzucamy palenie !
CatAnn, ja wybaczam i nawet przez chwilę się nie obraziłam
Zresztą to wątek dla Rzucaczy i też mam nadzieję, że jest "podglądany" przez innych Forumowiczów i że kciuki trzymają 
Ale, ale! Kochani! Zdajecie sobie sprawę z tego, że to minęły już 4 tygodnie? 28 dni? Odkąd papierochy są tylko w głowie, we wspomnieniach, a nie w ustach? Kurcze, świetna sprawa!
I znów piosenkę dedykuję wszystkim, co temat podglądają; tym, co do rzucenia palenia dojrzewają; tym, co Rzucaczy dzielnie wspierają a przede wszystkim Tym, Co Palenie Rzucają (rzucili?)
http://www.youtube.com/watch?v=xe2zoeUo ... re=related


Ale, ale! Kochani! Zdajecie sobie sprawę z tego, że to minęły już 4 tygodnie? 28 dni? Odkąd papierochy są tylko w głowie, we wspomnieniach, a nie w ustach? Kurcze, świetna sprawa!




























































I znów piosenkę dedykuję wszystkim, co temat podglądają; tym, co do rzucenia palenia dojrzewają; tym, co Rzucaczy dzielnie wspierają a przede wszystkim Tym, Co Palenie Rzucają (rzucili?)


http://www.youtube.com/watch?v=xe2zoeUo ... re=related
wieczna narzeczona 

- ita71
- Doświadczony ❃
- Posty: 1885
- Rejestracja: 28 sty 2009, 22:45
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Rzucamy palenie !
Sprawę sobie zdaję i jeszcze się nie poddajęrepka pisze:Ale, ale! Kochani! Zdajecie sobie sprawę z tego, że to minęły już 4 tygodnie? 28 dni?

Nigdy nie mów nigdy...
- CatAnn
- Znawca ❃❃
- Posty: 2318
- Rejestracja: 20 sty 2009, 19:24
- Choroba: CD
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Re: Rzucamy palenie !


Ulepimy dziś bałwana, Cudusiu...?
Rozpoznanie: czerwiec 2003 - CD. Stan: remisja, anemia, depresja, zab. adaptacyjne. Wzrost, waga: 166 cm, 52 kg. Leczenie: CSK MSW. Leki: adalimumab, mesalazyna, wenlafaksyna, lamotrygina.
Rozpoznanie: czerwiec 2003 - CD. Stan: remisja, anemia, depresja, zab. adaptacyjne. Wzrost, waga: 166 cm, 52 kg. Leczenie: CSK MSW. Leki: adalimumab, mesalazyna, wenlafaksyna, lamotrygina.
- andzka
- Początkujący ✽✽
- Posty: 485
- Rejestracja: 21 lut 2009, 07:47
- Choroba: CU
- województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Stargard Szcz.
- Kontakt:
Re: Rzucamy palenie !
Gratulacje, ja jeszcze dojrzewam...
ale nawet już znajomych i rodzinę zawiadomiłam... może to będzie jutro?

Salofalk-wlewki, Asamax 500 - 3x2, remisja 
