Nasze sierściuchy! - czyli jak zwierz w domu leczy CuDaka
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- Agness
- Początkujący ✽✽
- Posty: 51
- Rejestracja: 19 wrz 2015, 17:33
- Choroba: niesklasyfikowane NZJ
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Nasze sierściuchy! - czyli jak zwierz w domu leczy CuDaka
Super są te Wasze futerka. Ja również nie wyobrażam sobie domu bez zwierzaczków. W przeszłości miałam myszki, potem szczurki, a teraz mieszkam z trzema kotami: Marcelem (ksywka Tutu), Jarmuschem ( Jojusiem) oraz z Lenką (lub Tulcią). Rozpieszczam je i kocham całym 
Znowu nadszedł czas posiedzeń...
- Maatylda
- Znawca ❃❃
- Posty: 2072
- Rejestracja: 28 lip 2014, 23:44
- Choroba: nie ustalono
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: ...
Re: Nasze sierściuchy! - czyli jak zwierz w domu leczy CuDaka
Agness pisze:a teraz mieszkam z trzema kotami: Marcelem (ksywka Tutu), Jarmuschem ( Jojusiem) oraz z Lenką (lub Tulcią)
raj



Ogólnopolska Akcja Podnoszenia Wiary w Jednostkę!
by Rosomaki i Spółka
by Rosomaki i Spółka

- chrzanovy
- Znawca ❃❃
- Posty: 2134
- Rejestracja: 30 lis 2014, 13:44
- Choroba: CD
- województwo: podkarpackie
- Lokalizacja: Głogów Młp/Rzeszów
- Kontakt:
Re: Nasze sierściuchy! - czyli jak zwierz w domu leczy CuDaka
kaskaaa1502, niewiem coto bylo ale wczesniej nie widzialem ze dałaś foto pieseła, no cudo, grube łapki, zjadł bym
Ogólnopolska Akcja Podnoszenia Wiary w Jednostkę
Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek mc w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie
Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek mc w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie
- chrzanovy
- Znawca ❃❃
- Posty: 2134
- Rejestracja: 30 lis 2014, 13:44
- Choroba: CD
- województwo: podkarpackie
- Lokalizacja: Głogów Młp/Rzeszów
- Kontakt:
Re: Nasze sierściuchy! - czyli jak zwierz w domu leczy CuDaka
Agness, proszę o portrety psychologiczne pluszatków i dok foto
Ogólnopolska Akcja Podnoszenia Wiary w Jednostkę
Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek mc w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie
Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek mc w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie
- kaskaaa1502
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 622
- Rejestracja: 13 maja 2014, 19:50
- Choroba: CD
- województwo: podkarpackie
- Lokalizacja: Stalowa Wola
Re: Nasze sierściuchy! - czyli jak zwierz w domu leczy CuDaka
chrzanovy specjalnie for you focia
A jak się przewrócę, to się podniosę. A jak się nie podniosę to sobie poleżę i ...uj 

- chrzanovy
- Znawca ❃❃
- Posty: 2134
- Rejestracja: 30 lis 2014, 13:44
- Choroba: CD
- województwo: podkarpackie
- Lokalizacja: Głogów Młp/Rzeszów
- Kontakt:
Re: Nasze sierściuchy! - czyli jak zwierz w domu leczy CuDaka
kaskaaa1502, rewelacyjny miś
Ogólnopolska Akcja Podnoszenia Wiary w Jednostkę
Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek mc w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie
Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek mc w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie
- Maatylda
- Znawca ❃❃
- Posty: 2072
- Rejestracja: 28 lip 2014, 23:44
- Choroba: nie ustalono
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: ...
Re: Nasze sierściuchy! - czyli jak zwierz w domu leczy CuDaka
kaskaaa1502, do tulenia!
Ogólnopolska Akcja Podnoszenia Wiary w Jednostkę!
by Rosomaki i Spółka
by Rosomaki i Spółka

- kaskaaa1502
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 622
- Rejestracja: 13 maja 2014, 19:50
- Choroba: CD
- województwo: podkarpackie
- Lokalizacja: Stalowa Wola
Re: Nasze sierściuchy! - czyli jak zwierz w domu leczy CuDaka
Maatylda, do tulenia, całowania tylko kurcze z japy mu capi 

A jak się przewrócę, to się podniosę. A jak się nie podniosę to sobie poleżę i ...uj 

- Agness
- Początkujący ✽✽
- Posty: 51
- Rejestracja: 19 wrz 2015, 17:33
- Choroba: niesklasyfikowane NZJ
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Nasze sierściuchy! - czyli jak zwierz w domu leczy CuDaka
Już się robi chrzanovy,
Marceli - przystojny czarno-biały indywidualista o ludzkim spojrzeniu, największy wypłoch w schronisku, a teraz moja mrucząca przytulanka; wydany przez pomyłkę, czego absolutnie nie żałuję (przyjechałam po jego sobowtóra i tak już ze mną został); kot bardzo przyjazny i kreatywny w zabawie
Wszelkie tubki z maściami i blistry z tabletkami są jego;
Lena - najstarsza z całej trójki, biało-szara księżniczka, która zawędrowała do mnie ze stowarzyszenia Kotylion; często i długo pielęgnuje swoje futro oraz łapki, pije z kubeczków, jest smakoszem ( nie zje byle czego), lubi się przytulać i drzeć papier toaletowy w kuwecie (bo po co ma grzebać w żwirku i się budzić, kiedy może zastosować kamuflaż
) uwielbia leżeć na parapecie i spać w budce na drapaku;
Jarmusch - maine coon z odzysku - pewna pani kupiła go z hodowli, a potem nie miała dla niego czasu, skutkiem czego miał pchły, dready i zapalenie płuc, po którym zostały mu zmiany astmatyczne; bardzo towarzyski przytulak o urodzie Brada Pitta - rozmawia gruchając, śpi obejmując moją głowę, podrywa mi koleżanki i kolegów
, podaje łapkę; wszystkojedzący (nie ma znaczenia czy chodzi o mięsko, winogrona czy o orzeszki); kocha gonitwy z Marcelem oraz spanie.
Teraz muszę jeszcze ogarnąć jak powstawiać fotki
Marceli - przystojny czarno-biały indywidualista o ludzkim spojrzeniu, największy wypłoch w schronisku, a teraz moja mrucząca przytulanka; wydany przez pomyłkę, czego absolutnie nie żałuję (przyjechałam po jego sobowtóra i tak już ze mną został); kot bardzo przyjazny i kreatywny w zabawie
Lena - najstarsza z całej trójki, biało-szara księżniczka, która zawędrowała do mnie ze stowarzyszenia Kotylion; często i długo pielęgnuje swoje futro oraz łapki, pije z kubeczków, jest smakoszem ( nie zje byle czego), lubi się przytulać i drzeć papier toaletowy w kuwecie (bo po co ma grzebać w żwirku i się budzić, kiedy może zastosować kamuflaż

Jarmusch - maine coon z odzysku - pewna pani kupiła go z hodowli, a potem nie miała dla niego czasu, skutkiem czego miał pchły, dready i zapalenie płuc, po którym zostały mu zmiany astmatyczne; bardzo towarzyski przytulak o urodzie Brada Pitta - rozmawia gruchając, śpi obejmując moją głowę, podrywa mi koleżanki i kolegów

Teraz muszę jeszcze ogarnąć jak powstawiać fotki
Ostatnio zmieniony 27 wrz 2015, 01:21 przez Agness, łącznie zmieniany 2 razy.
Znowu nadszedł czas posiedzeń...
- Agness
- Początkujący ✽✽
- Posty: 51
- Rejestracja: 19 wrz 2015, 17:33
- Choroba: niesklasyfikowane NZJ
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Nasze sierściuchy! - czyli jak zwierz w domu leczy CuDaka
Nie wiem o co chodzi - albo widzę zdublowane posty albo pliki
Znowu nadszedł czas posiedzeń...
- Agness
- Początkujący ✽✽
- Posty: 51
- Rejestracja: 19 wrz 2015, 17:33
- Choroba: niesklasyfikowane NZJ
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Nasze sierściuchy! - czyli jak zwierz w domu leczy CuDaka
kaskaaa1502, moim kociastym też nie pachnie z buźki różami
A Twój piesio jest przecałuśny 

Ostatnio zmieniony 27 wrz 2015, 01:24 przez Agness, łącznie zmieniany 1 raz.
Znowu nadszedł czas posiedzeń...
- Agness
- Początkujący ✽✽
- Posty: 51
- Rejestracja: 19 wrz 2015, 17:33
- Choroba: niesklasyfikowane NZJ
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Nasze sierściuchy! - czyli jak zwierz w domu leczy CuDaka
Zapomniałabym o kici, która mieszka z moimi rodzicami - Nadii zwanej Miśką. Wychowałam ją od kuleczki. Teraz będzie kończyła 15 lat. Nadia to zdeklarowana jedynaczka i indywidualistka. Obecnie pupilka mojego ojca 

Znowu nadszedł czas posiedzeń...
- Agness
- Początkujący ✽✽
- Posty: 51
- Rejestracja: 19 wrz 2015, 17:33
- Choroba: niesklasyfikowane NZJ
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Nasze sierściuchy! - czyli jak zwierz w domu leczy CuDaka
Tak, to jest rajMaatylda pisze:Agness pisze:a teraz mieszkam z trzema kotami: Marcelem (ksywka Tutu), Jarmuschem ( Jojusiem) oraz z Lenką (lub Tulcią)
raj![]()
![]()
Znowu nadszedł czas posiedzeń...
- Brawurka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1029
- Rejestracja: 16 kwie 2014, 20:16
- Choroba: CU
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: Żuławy
Re: Nasze sierściuchy! - czyli jak zwierz w domu leczy CuDaka
A tu z moimi świrami na plaży 

- Agness
- Początkujący ✽✽
- Posty: 51
- Rejestracja: 19 wrz 2015, 17:33
- Choroba: niesklasyfikowane NZJ
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Nasze sierściuchy! - czyli jak zwierz w domu leczy CuDaka
Brawurka, super pysie
:

Znowu nadszedł czas posiedzeń...