No to czekam na przepisy


Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
Super, dzięki za info, widzę dużo wejść dziennie. Widać jest zapotrzebowanie na takie blogi.Mala_Mi pisze:noodle z forum prowadzi blog z przepisami na dania bezglutenowe: http://bezglutenowy.blog.pl/
aż mi ślinka zawsze cieknie
Fajny blog, tak trzymać. Nawet piwka sąnoodle pisze:Dieta z pozoru nie jest łatwa, ale jak się bliżej przyjrzeć to da się żyć. Jestem na to przykładem.
Witam, to mój pierwszy post na forum.Choruję w skrócie na autoimmunologiczną niedoczynność wielogruczołą , celiakię, przewlekłe zapalenie żołądka, chorobę Raynaud, jestem w trakcie dalszej diagnostyki. Zaliczyłam okres z insuliną, hydrokortyzonem, cały czas łykam tyroksynę.To krótko na temat mojej choroby._Ray_ pisze:[
Poza tym ściska mnie jak ktoś mówi ,że gluten jest odpowiedzialny za chociazby cukrzycę, otyłość, nadciśnienie bo po prostu sprowadza do maluczkości złożoną etiopatogenezę tych chorób.
Kasza jaglana nie jest z żadnego owsa. Kasza jaglana jest bg, oczywiście musi być produkowana i pakowana przez zakład, który na swoi terenie nie posiada glutenowych zbóż.Torvik pisze:Kasza jaglana jest z owsa, gryczana - z gryki. To też są zboża
Chorym na celiakię to się nie zaleca, tylko jest mus, bo można umrzeć w końcu jak się diety nie stosuje.Ale wiadomo, że w necie różne rzecz można spotkać.Natuśka pisze:
A i jeszcze jedno... Gdzieś w sieci napotkałam hasło, że "Dietę bezglutenową zaleca się chorym na celiakię, alergię na gluten oraz na chorobę Leśniowskiego - Crohna". Pytanie, cze lekarze stosują się do powyższych zaleceń i dietę tę zalecają...
_Ray_ pisze:
Można jeść wszystko tak jak wcześniej ale bezglutenowe.
nie nie możesz. jeśli tak uważasz, to się mylisz.
Chleb bzg nie zastąpi ci smaku świeżego chleba z masłem. No przynajmniej mi.
odpadają też aromatyzowane herbatkichociażby.
wędliny- zostają ci tylko te własne robione.
makaron bzg- większego świństwa nie jadłam nigdy. Mi nie podchodzi i już.
piwo. tak wiem są bzg. ktoś gdzieś dostał?
jabłka- podobno skóre z nich "smarują" glutenem żeby się ładniej świeciłowięc bez skórki
lody - te bez hasła aromaty.
hmm...nawet przyprawa maggi do zup
etc etc
.
Egzistenz pisze:Jadłam Wase ryżową z serem albo samą na sucho. I nic więcej.
Alva Alva cieszę się, że zawitałaś na forum masz dużą wiedzę + otwarty umysł.alva_alva pisze:Witam, to mój pierwszy post na forum.Choruję w skrócie na autoimmunologiczną niedoczynność wielogruczołą , celiakię, przewlekłe zapalenie żołądka, chorobę Raynaud, jestem w trakcie dalszej diagnostyki. Zaliczyłam okres z insuliną, hydrokortyzonem, cały czas łykam tyroksynę.To krótko na temat mojej choroby.
Nie twierdzę, że dieta bg wyleczy ludzi chorych na tym forum, ale nie mogę czytać niektórych rzeczy, które chwilami tutaj można wyczytać.
Ray, nie odróżniasz w ogóle dwóch chorób jakimi są cukrzyca typu 1 i cukrzyca typu 2. Typ 2 owszem ma dużo wspólnego z otyłością i nadciśnieniem ( choć nie jest to regułą, bo istnieją typy 2 o podłożu genetycznym, np. cukrzyca MODY i ta nie ma nic wspólnego z żądną otyłością czy nadciśnieniem), natomiast typ1 to choroba autoimmunologiczna, u podłoża której jak najbardziej w jakiejś mierze może stać gluten. Na to wskazują badania. Dzieci, które od małego są na diecie bg, mają znacznie mniejsze szanse na zachorowanie na cukrzycę autoimmunologiczną typu 1. Badania pokazują także, że dieta bg zmniejsza miano przeciwciał aTg i aTPO w autoimmunologicznym zapaleniu tarczycy typu Hashimoto.Gluten może być wyzwalaczem wielu chorób autoimmunologicznych i coraz więcej badań na to wskazuje,dlatego zaleca się dietę bg nie tylko u chorych na celiakię, ale u chorych na wszelkie choroby autoimmunologiczne.Cukrzyca typ 1 i cukrzyca typ2 to są zupełnie dwie inne choroby, mimo, że podobnie się nazywają.
No chyba jednak do końca nie trafiłaś, bo winko przy Crohnie raczej nie jest polecane...alva_alva pisze:Jeśli chodzi o alkohole, jak komuś z Crohnem czy celiakią potrzebny jest do szczęścia, to spokojnie można wypić winko.
Smarują, smarują... Nie wszystkie, nie wszyscy i nie wszędzie, ale niestety smarują. A analogicznie idąc nie masz pewności, czy te jabłka akurat były smarowane czy nie. Spytasz sprzedawcy to raczej odpowie: "oczywiście, że nie". Pomijam jabłka z tzw. pewnego źródła, własnego ogródka.alva_alva pisze: i nie wypisuj głupot o skórkach.
Miał i zdaje się, że jeszcze coś ma, bo mój kuzyn niekiedy zamawia.alva_alva pisze:Wasa nie ma bg produktów,chyba, że o czymś nie wiem?
Przepraszam za niedoczytanie, ale dlaczego od nowego roku?Nibiru pisze:Od nowego roku muszę wrócić do diety BG.
Mało co można zjeść z gotowych rzeczy bg na mieście.Przyznaj po prostu, że ciężko ci było funkcjonować bez możliwości zjedzenia czegoś na mieście, bez łatwiej opcji wypicia piwa w towarzystwie znajomych czy nie miałaś na tyle zaparcia, żeby samemu piec chleb bg, który wychodzi naprawdę bardzo dobry, ale wymaga to wielu prób i błędów, czyli czasu i wytrwałości.Masz rację, że nie jest łatwo. Ja muszę dietę trzymać, ale powiem ci szczerze, gdybym wiedziała kilka lub kilkanaście lat temu , że gluten mi może zaszkodzić, to bez wahania przeszłabym na tę dietę nie posiadając jeszcze tych wszystkich chorób jakie mam. Miałam dolegliwości różne, ale żaden lekarz mnie odpowiednio nie pokierował, a szkoda._Ray_ pisze: mylisz się, bo ją trzymałam
zresztą- nie wiem. idź na miasto i zjedz coś bezglutenowego...