Jaka jest właściwie dieta przy stomii?
Mi niby lekarka pozwoliła "jeść wszystko, oprócz: smażonego na głębokim tłuszczu, fast foodów i warzyw wzdymających", ale jak się pytałam czy mogę ser żółty to już też kiwała głową że nie bo za tłusty. Ja w czasie pierwszego rzutu choroby, który trwał 2 miesiące schudłam 1/4 masy mojego ciała i muszę czymś to nadrobić, także i ser żółty jadam i nic mi nie jest. A co wy jecie przy stomii? gdzieniegdzie czytam, że niektórzy wszystko jedzą, bez żadnych ograniczeń, pączki, schabowego czy też hamburgera

myślę, że ja na pewno, jak trochę minie od operacji (teraz dopiero 2 miesiące minęło) to spróbuję dużo rzeczy. Najbardziej się martwię o moją ulubioną pizzę, ale już wykombinowałam, żeby była mniej tłusta to z serem mozarella ją zrobię a nie z żółtym

tak samo robiłam też zapiekanki

kurde ja

fast foody i nie wyobrażam sobie ciągłego życia bez nich! skoro już nie mam jelita grubego, to chociaż niech mogę je jeść! A alkohol pijecie? bo ja czytałam i tak i siak, jedni że piją drudzy że nie, jedni że piwo, drudzy wino a trzeci wódkę

ja jakoś nie przepadam za alkoholem, ale wiadomo że jak się idzie na wesele czy jakąś imprezę to troszkę wypić by się chciało.... mam nadzieję, że ktoś mnie tu oświeci:)