Jacekx pisze:Gdy zakończę fizycznie badania 31.04.2017
30 kwietnia
Cynamon uwielbiam, od wielu lat dodaję codziennie do wielu potraw, np. owsianki lub jaglanki, ale również do słonych i ostrych dań, np. curry z warzyw.
Ale zawsze tylko cejloński i tylko w laskach, nie ufam tym proszkom, różne rzeczy mogli tam zmielić
Cejloński jest słodki, a laski są miękkie, można rozkruszyć w palcach niemal.
Ewentualnie mielę w młynku do kawy lub ścieram na tarce.
Nie trzeba się obawiać kumaryn, więc można bez ograniczeń sypać ten cejloński.
Jest tylko trochę droższy, ja kupuję w hurtowniach ze zdrową żywnością na allegro.
Nie mam pojęcia, czy wpływa to na moje zdrowie, ale bardzo możliwe - te wszystkie glukozy, HDL, lipidogramy, ciśnienia itd. mam zawsze w normie, przeziębiona byłam ostatnio z 5 lat temu, a na figurę i cerę nie narzekam
Mąż nie przepada, ale dosypuję mu czasem np. do pieczonych jabłek teraz, bo teoretycznie jest przeciwbiegunkowy i rozkurczowy.
W tym wypadku działa marnie, ale na pewno mu nie szkodzi.
A odnośnie kawy, to moim zdaniem najlepiej by było zamienić biały cukier na np. ksylitol albo w ogóle zrezygnować
Kiedyś chciałam się przekonać do zbożówki, bo jestem uzależniona od kawy i za dużo jej piję, ale średnio mi smakuje.
Ale jeszcze nie próbowałam jej z mlekiem i cynamonem.
A eksperyment ciekawy, czekam na dalsze wyniki
