VSL3=Vivomixx
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 167
- Rejestracja: 14 lip 2013, 13:29
- Choroba: IBS
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Re: VSL3=Vivomixx
Ja musiałem wprowadzać VSL#3 bardzo powoli - jedna kapsułka, dwa dni przerwy, znowu jedna i dwa dni przerwy, potem jeden dzień przerwy, aż wreszcie po ok. miesiącu zacząłem brać codziennie po 1 kapsułce.
Kiedy wszystko się ustabilizowało, po następnym miesiącu zauważyłem znaczną poprawę - praktycznie udało się wyeliminować biegunki, które przedtem były podstawowym problemem.
Kiedy wszystko się ustabilizowało, po następnym miesiącu zauważyłem znaczną poprawę - praktycznie udało się wyeliminować biegunki, które przedtem były podstawowym problemem.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 167
- Rejestracja: 14 lip 2013, 13:29
- Choroba: IBS
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Re: VSL3=Vivomixx
Po wzięciu dawki VSL#3 zaczynało mnie gonić do toalety i tak kilka razy pod rząd, z tym, że każde następne wypróżnienie było luźniejsze, a stolec jaśniejszy.
Dlatego wprowadzałem to bardzo delikatnie. Warto było jednak poczekać na pozytywne efekty.
Dlatego wprowadzałem to bardzo delikatnie. Warto było jednak poczekać na pozytywne efekty.
-
- Debiutant ✽
- Posty: 34
- Rejestracja: 28 sie 2013, 10:10
- Choroba: CD
- województwo: podlaskie
- Lokalizacja: Suwałki
Re: VSL3=Vivomixx
Od dwóch dni zamiast pić go rano z wodą zaczęłam pić z sokiem na noc jest znaczna poprawa. Zatkało mnie fest.
"Jeśli wierzysz w cuda - musisz wierzyć, że się uda!!"
Mikołaj, 56cm. 4470g. 10/10 - 11.08.2016 urodzony przez cc.
Salofalk 2x1 AZA 2x1, metronidazol 3x1
11 lat walki z Crohnem, leczenie biologiczne w 2010 i 2012, przebyta operacja w 2009, przetoki okołoodbytnicze2011/ 2012, obecnie zaostrzenie po cc.
Bitwę wygrałam wojna trwa! SPARTA!!!
FU*CK OF CROHN!!
Mikołaj, 56cm. 4470g. 10/10 - 11.08.2016 urodzony przez cc.
Salofalk 2x1 AZA 2x1, metronidazol 3x1
11 lat walki z Crohnem, leczenie biologiczne w 2010 i 2012, przebyta operacja w 2009, przetoki okołoodbytnicze2011/ 2012, obecnie zaostrzenie po cc.
Bitwę wygrałam wojna trwa! SPARTA!!!
FU*CK OF CROHN!!
-
- Debiutant ✽
- Posty: 19
- Rejestracja: 30 mar 2015, 20:28
- Choroba: CU u rodzica
- województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Szczecin
Re: VSL3=Vivomixx
Mam pytanie czy mogę podawać Vivomixx 13 letniej córce? Córka jest w remisji po 3 dawkach inflectry, obecnie zażywa asamax i aza. Nie zapisano jej żadnego priobiotyku.
- patkaas
- Koordynator
- Posty: 1466
- Rejestracja: 10 lis 2014, 17:31
- Choroba: CU
- województwo: podkarpackie
- Lokalizacja: Rzeszów/Kraków
- Kontakt:
Re: VSL3=Vivomixx
Nie ma żadnych przeciwwskazań, a nawet powinno się dbać o florę jelitową. Ja właśnie zaczęłam stosować, również biorę Asamax i Azę, vsl biorę na noc razem z lekami.Agnieszka72 pisze:Mam pytanie czy mogę podawać Vivomixx 13 letniej córce?
Ogólnopolska Akcja Podnoszenia Wiary w Jednostkę
Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek miesiąca w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie
Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek miesiąca w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie
-
- Debiutant ✽
- Posty: 19
- Rejestracja: 30 mar 2015, 20:28
- Choroba: CU u rodzica
- województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Szczecin
Re: VSL3=Vivomixx
Córka bierze leki rano, więc podam jej z pól godziny przed lekami. Dzięki za podpowiedź.
- patkaas
- Koordynator
- Posty: 1466
- Rejestracja: 10 lis 2014, 17:31
- Choroba: CU
- województwo: podkarpackie
- Lokalizacja: Rzeszów/Kraków
- Kontakt:
Re: VSL3=Vivomixx
Jest sporo teorii, że probiotyki lepiej brać na noc. Niekoniecznie trzeba z innymi lekami. Jeśli tak jest wygodniej, to można też i rano 

Ogólnopolska Akcja Podnoszenia Wiary w Jednostkę
Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek miesiąca w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie
Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek miesiąca w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie
-
- Debiutant ✽
- Posty: 3
- Rejestracja: 21 maja 2015, 22:04
- Choroba: mikroskopowe zap. j.
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wroclaw
Re: VSL3=Vivomixx
Mi wczoraj pierwszy raz gastro przypisał ten preparat, od jutra zaczynam brać. Miałem zapłacić aptece za 10 saszetek 99 zł, ale dziś przy odbiorze powiedzieli, że zrezygnowali z marży i zapłaciłem 82,90 zł (ile wy płacicie?) choć się nie dziwie bo kupowałem 60 saszetek + inne leki i w sumie wyszło ponad 750 zł
Co do brania to lekarz zalecił mi brać 1 saszetkę dziennie zaraz po śniadaniu i przechowywanie w lodówce. Mam nadzieję, że nie będę miał żadnych nie przyjemności żołądkowych.
A widziałem, że mają jeszcze tabletki za połowę ceny, czyli 40 zł w czym proszek jest lepszy od tabletek?


Co do brania to lekarz zalecił mi brać 1 saszetkę dziennie zaraz po śniadaniu i przechowywanie w lodówce. Mam nadzieję, że nie będę miał żadnych nie przyjemności żołądkowych.
A widziałem, że mają jeszcze tabletki za połowę ceny, czyli 40 zł w czym proszek jest lepszy od tabletek?


- patkaas
- Koordynator
- Posty: 1466
- Rejestracja: 10 lis 2014, 17:31
- Choroba: CU
- województwo: podkarpackie
- Lokalizacja: Rzeszów/Kraków
- Kontakt:
Re: VSL3=Vivomixx
saszetki mają więcej bakterii, czyli są lepsze. W lodówce trzeba przetrzymywać, bo bakterie się niszczą pod wpływem wyższej temperatury. Nieprzyjemności od żołądka nie mam żadnych, biorę za to na noc.adak1234 pisze:A widziałem, że mają jeszcze tabletki za połowę ceny, czyli 40 zł w czym proszek jest lepszy od tabletek?
Jeśli jesteś członkiem J-elity z opłaconą bieżącą składką, to: http://j-elita.org.pl/?pid=aktualnosci&id=109
A tak poza tym, to w aptekach DOZ saszetki kosztują 79,99 za opakowanie, a na stronie nawet 77,99

Ogólnopolska Akcja Podnoszenia Wiary w Jednostkę
Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek miesiąca w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie
Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek miesiąca w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie
-
- Debiutant ✽
- Posty: 3
- Rejestracja: 21 maja 2015, 22:04
- Choroba: mikroskopowe zap. j.
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wroclaw
Re: VSL3=Vivomixx
Dzięki za wyjaśnienie różnic. To mi promocje dali;) Kupowałem w Express Pharm. Nie jestem członkiem J-elity ale muszę o tym poczytać.
- patkaas
- Koordynator
- Posty: 1466
- Rejestracja: 10 lis 2014, 17:31
- Choroba: CU
- województwo: podkarpackie
- Lokalizacja: Rzeszów/Kraków
- Kontakt:
Re: VSL3=Vivomixx
Co do cen, to taka mała uwaga. Poszłam dziś kupić sobie vsl do apteki DOZ, ale tym razem akurat byłam w innej i jak się okazało tam zapłaciłam za opakowanie 99,90(gdzie w poprzedniej, przypomnę, zapłaciłam 79,90). No więc różnica jest spora. Chyba najbardziej opłaca się zamawiać przez internet 

Ogólnopolska Akcja Podnoszenia Wiary w Jednostkę
Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek miesiąca w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie
Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek miesiąca w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie
-
- Debiutant ✽
- Posty: 3
- Rejestracja: 11 sie 2015, 19:03
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: świętokrzyskie
- Lokalizacja: Kielce
Re: VSL3=Vivomixx
patkaas pisze:saszetki mają więcej bakterii, czyli są lepsze. W lodówce trzeba przetrzymywać, bo bakterie się niszczą pod wpływem wyższej temperatury. Nieprzyjemności od żołądka nie mam żadnych, biorę za to na noc.adak1234 pisze:A widziałem, że mają jeszcze tabletki za połowę ceny, czyli 40 zł w czym proszek jest lepszy od tabletek?
Jeśli jesteś członkiem J-elity z opłaconą bieżącą składką, to: http://j-elita.org.pl/?pid=aktualnosci&id=109
A tak poza tym, to w aptekach DOZ saszetki kosztują 79,99 za opakowanie, a na stronie nawet 77,99
Najlepiej zamawiać na stronie doz i odbierać w aptece. Przy obecnej temperaturze nie wysyłają tej promocji za 99 zł nawet jeśli ma się opłaconą składkę
-
- Debiutant ✽
- Posty: 18
- Rejestracja: 13 lut 2013, 10:43
- Choroba: CU
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Poznań
Re: VSL3=Vivomixx
Ja biore vsl # 3 w kapsułkach po jednej dziennie i efekt zobaczyłam już po pierwszym dniu,( jakoś tak lepiej mi w brzuchu było, ale znaczną poprawe po całym opakowaniu, czyli 10 tabletkach. Przeczytałam w internecie, iż badanie wykazało, że dawka może nie mieć dużego znaczenia, ale to było przypuszczenie. Więc pomyślałam, ze zaczne od jednej kapsułki i zobacze co sie bedzie działo. Wcześniej zawsze pomagały mi wlewki z salofalku a teraz od miesiaca nie było żadnej poprawy. Zaczęły jeszcze bardziej mnie przeczyszczać, zamiast pomagać. Lekarz powiedział, ze jesli kolejny tydzień nie przyniesie żadnej poprawy to przepisze mi sterydy. Wlewki miałam brac drugi tydzień, ale odstawiłam je na rzecz vsl i krew zniknela po 10 dniach. Teraz jest tylko troche sluzu. Toaleta 1-3 razy, stolec w miare normalny. Czasem tylko wzdecia mecza troche. W innym opisanym badaniu przeczytałam tez, ze vsl pomaga w CU, ale w CD nie obserwuje sie zbytniej poprawy.
Grunt to pozytywne myślenie 

- michal_mg
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 532
- Rejestracja: 11 paź 2013, 18:39
- Choroba: CU
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: VSL3=Vivomixx
Jeśli flora bakteryjna jest mocno zaburzona to w pierwszych dniach jest normalną rzeczą takie objawy jak wzdęcia, a nawet burczenie i bulgotanie. To nie nawrót choroby, a bitwa bakterii - tych obecnych, które nie chcą dać za wygraną, z tymi dostarczonymi.
Branie probiotyku ma za zadanie zmianę obecnej flory - ale to nie znaczy, że ta obecna po prostu zamieni się miejscami z nowymi. To walka o egzystencje....
Zmiana samopoczucia na gorsze może również iść w parze - nasz stan psychiczny również zależy od jelit, a jeśli w nich toczy się wojna to nie może być inaczej jak nasze samopoczucie również może być w tym czasie napięte.
I jeszcze jedno, jakość bakterii nie zależy od producenta - a tym samym od jego ceny. Dany szczep bakteryjny zrobi nam dobrze obojętnie kto go zamknie w kapsułce. Ważna jest ilość. Jeśli jest ich mniej to dawka terapeutyczna MUSI być większa niż zapobiegawcza.
Branie probiotyku ma za zadanie zmianę obecnej flory - ale to nie znaczy, że ta obecna po prostu zamieni się miejscami z nowymi. To walka o egzystencje....
Zmiana samopoczucia na gorsze może również iść w parze - nasz stan psychiczny również zależy od jelit, a jeśli w nich toczy się wojna to nie może być inaczej jak nasze samopoczucie również może być w tym czasie napięte.
I jeszcze jedno, jakość bakterii nie zależy od producenta - a tym samym od jego ceny. Dany szczep bakteryjny zrobi nam dobrze obojętnie kto go zamknie w kapsułce. Ważna jest ilość. Jeśli jest ich mniej to dawka terapeutyczna MUSI być większa niż zapobiegawcza.