jestem pacjentka prof Rydzewskiej i po ostatniej wizycie jestem załamana.. ja mam 22 lata i choruję od conajmniej 14 lat.. jestem 2 lata po operacji i od roku znowu zaczely sie problemy. od stycznia jestem na budesonidzie, ale dalej mam podwyższone lekko CRP i Fibrynogen i Pani Prof cos wspominała o meto i biologiczym ale ja nie chce brac.. (powiedziała tylko, ze to niedobrze, ze nie mam dzieci) przeciez ten lek to dziadostwo.. ja juz nic nie wiem
