Post
autor: vercia » 13 lip 2017, 14:16
Poproszę o poradę, jestem aktualnie (od ok. 20 czerwca w szpitalu zaczęli mi podawać) na Metypredzie 16mg. Pół rano i pół po południu.
Oprócz tego biorę Asamax (3x3) i Aza 2x50mg. Pytam Was, bo może źle to zabrzmi ale nie mam zaufania do lekarza i jestem na etapie poszukiwania innego, ale o tym może później...
11 lipca byłam na wizycie kontrolnej po szpitalu, mój lek. zalecił od 21 lipca zejście Metypredu z 16mg na 8mg, ale z tego co zdążyłam wyczytać (jestem od niedawna zdiagnozowana, wszystko jest dla mnie nowe) to nie schodzi się ot tak o połowę, tylko mniejsze ilości co tydzień mniej. Czy to prawda?
Ja do szpitala trafiłam 6 czerwca (3 tygodnie wcześniej miałam zdiagnozowanego CD i byłam na Encortonie-nie pomógł i 3x2 Asamax). W szpitalu podawali mi jakiś inny steryd jeszcze w zastrzyku i wlewkach i później właśnie zmienili na Metypred. Wydaje mi się, że ostatecznie na Metypredzie jest mi właśnie lepiej, bo nie chodzę naście razy do łazienki-jak w przeciągu ostatniego pół roku-tylko 2-3 rano i w zasadzie mam spokój chociaż nadal stolec jest luźny ze śluzem. I dlatego martwię się jak to jest z tym schodzeniem z dawki, jak się powinno to robić.
Lekarz powiedział też żeby wrócić z Asamaxem do dawki 3x2 ale w końcu nie zrozumiałam czy już teraz czy też 21 lipca na równi z Metypredem.
Dlaczego nie dopytałam dokładnie o wszystko? Próbowałam. Poszłam z listą pytań ale wiele się nie dowiedziałam, bo mój lekarz jąkał się i motał i samą mnie tak zakręcił, że w domu zorientowałam się, że nic nie wiem. Pytałam jak to jest z badaniem tej witaminy D, no to powiedział, że oni nie dają w zaleceniach ale jak chcę to mogę sobie kupić jakąś witaminę D i brać... Od jakiegoś czasu bolą mnie kości, tzn takie pobolewanie i przechodzi, strzela mi w stawach-no to, że niby tak po sterydach może być, ale nic nie doradził. Nie zlecił mi też kontrolnych badań trzustki i wątroby, gdzie czytałam że przy Azie trzeba to sprawdzać. No i kilka jeszcze takich sytuacji, po których jestem pewna, że muszę znaleźć innego lekarza, tym bardziej, że to początek po diagnozie i jestem tak głupia i przerażona w temacie, że nie wiem co z czym i jak to ugryźć. Często czytam i znajduję sprzeczne wiadomości i czuję się z tym wszystkim sama. Dlatego pytam tutaj, może ktoś podpowie jak to jest z tym Metypredem i Asamaxem, bo trochę się boję.
Uczę się siebie.