W ulotkach Cortimentu (polskiej i angielskiej) jest tylko wzmianka o soku grejpfrutowym.
W angielskiej Entocortu (to samo, tylko działa w innym miejscu jelita): "Be careful when drinking alcohol while you are using Entocort".
"Be careful" to nie "avoid", ale interpretacja należy do Ciebie
Budezonid działa miejscowo, ale jednak u niektórych pojawiają się jakieś działania niepożądane, w sensie takie ogólnoustrojowe.
Biodostępność (obecność we krwi) to tylko 10% (tradycyjnych, systemowych sterydów jak Metypred to 80-90%) - ale jednak jakaś tam jest.
Ze sterydów to jedynie hydrokortyzon prawie w ogóle nie wchłania się z jelita grubego, więc wlewki nie mają totalnie żadnych (ogólnych) skutków ubocznych.
Ale z budezonidem (zwłaszcza doustnym) to nie jest niestety takie proste.
W polskim necie nie ma nawet słowa o alkoholu, a na angielskich portalach medycznych tylko tyle:
"Because both budesonide and alcohol can cause dizziness, taking the two together may make it worse. You should avoid drinking alcohol while taking this medication."
"Alcohol can increase the risk of getting serious side effects while you are taking budesonide. Avoid alcoholic drinks"
"Avoid grapefruit, grapefruit juice, and alcoholic drinks while taking this medicine."
W sumie wszystko więc jasne.
Nie ma chyba gorszego momentu na takie eksperymenty niż własne wesele

Leki mogą wpływać na tolerancję alko, więc może być np. tak, że upijesz się już po kilku kieliszkach.
Na czyimś weselu to może jeszcze pół biedy by było, ale na własnym...

Chyba lepiej to wcześniej przetestować, jeśli tak Ci zależy, ale Twoje ryzyko, wiadomo.
Może być różnie.
Mój mąż brał Cortiment przez 2 miesiące, nie miał żadnych, nawet najmniejszych, skutków ubocznych.
Ale akurat alko nie pił, bo to było dość poważne zaostrzenie, z krwistymi biegunkami, silnymi bólami itd.
Skoro bierzesz steryd, to rozumiem, że również zaostrzenie - więc alkohol może Ci też objawy CU pogorszyć.