Re: Wlewki z Hydrocortyzonem
: 15 sty 2017, 13:06
Remisja jest potwierdzona np. przez kalprotektynę + ew. CRP , OB w normie.
Problem polega na tym, że mam podwyższoną kreatyninę + leukocyty w moczu i musiałem odstawić na ten moment mesalazynę - asamax tabletki, salofalk czopki. Podejrzenie zapalenia nerek.
Do czasu wyjaśnienia się sytuacji z nerkami mam włączone leczenie hydrocortyzonem jako zamiennik do leczenia mesalazyną (być może jej nie toleruje to się okaże) - stąd sterydy. Podobno hydrocortyzon we wlewkach nie wchłania się z układu pokarmowego a co za tym idzie nie obciąża nerek.
Zastanawiam się jak jest z wlewkami salofalk 4g , wlewka działa miejscowo i podobno też się nie wchłania z układu pokarmowego a z drugiej strony w ulotce jako skutki uboczne są podane choroby nerek.
Podsumowując włączają mi sterydy jako zamiennik do mesalazyny której na teraz przyjmować nie mogę. Pytanie czy są inne opcje leczenia w takich sytuacjach tego nie wiem , może ktoś ma doświadczenie to będę wdzięczny za wskazówki.
Pozdrawiam
Problem polega na tym, że mam podwyższoną kreatyninę + leukocyty w moczu i musiałem odstawić na ten moment mesalazynę - asamax tabletki, salofalk czopki. Podejrzenie zapalenia nerek.
Do czasu wyjaśnienia się sytuacji z nerkami mam włączone leczenie hydrocortyzonem jako zamiennik do leczenia mesalazyną (być może jej nie toleruje to się okaże) - stąd sterydy. Podobno hydrocortyzon we wlewkach nie wchłania się z układu pokarmowego a co za tym idzie nie obciąża nerek.
Zastanawiam się jak jest z wlewkami salofalk 4g , wlewka działa miejscowo i podobno też się nie wchłania z układu pokarmowego a z drugiej strony w ulotce jako skutki uboczne są podane choroby nerek.
Podsumowując włączają mi sterydy jako zamiennik do mesalazyny której na teraz przyjmować nie mogę. Pytanie czy są inne opcje leczenia w takich sytuacjach tego nie wiem , może ktoś ma doświadczenie to będę wdzięczny za wskazówki.
Pozdrawiam