
szukałam na forum, ale niema chyba tego tematu (albo kiepsko szukałam), martwi mnie jedna rzecz, a mianowicie czasami po zjedzeniu czegoś czego już później wiem że niemogę, lub czasami po czymś co wcześniej jadłam i niebyło problemu, zaczyna mnie boleć brzuszek, na środku, tak nad pępkiem ze 2-3cm , to jest taki kłujący ból, niemogę się poruszyc, nawet jak sie nieruszam to boli i od razu w tym samym miejscu na plecach boli...makabra, łykam 2nospy, 2jakieś przeciwbólowe i po godzinie jakoś mija ale niepokoi mnie to...czy to tak jelita sie rozpychaja?, czy ktos miał coś podobnego?
dla przypomnienia bo jestem nowa,mam usuniete jelito grube w całości, miałam stomię przez 5miesięcy, od 1miesiąca już jej niemam


czekam na informacje od Was, z góry dziękuje

Ania