Powrót do formy trwał ok 6 miesiecy . Także cierpliwościmgiełkaa pisze: Teraz waga zaczyna spadać, jem niewiele, unikam słodyczy, mam dużo ruchu, jednak pomimo to waga spada bardzo powoli, a wystający brzuszek jak był tak jest.

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
Powrót do formy trwał ok 6 miesiecy . Także cierpliwościmgiełkaa pisze: Teraz waga zaczyna spadać, jem niewiele, unikam słodyczy, mam dużo ruchu, jednak pomimo to waga spada bardzo powoli, a wystający brzuszek jak był tak jest.
to samo moja Klaudia mówi, bo nie chce przytyć, nie chce być opuchnięta bo dzieciary baaardzo jej dokuczają i wyśmiewają się i w tym czasie psychicznie jest to nie do zniesieniajusss pisze:dlatego czasami wolalam te swoje piekielne bole ...niz sterydy
Ja Ci wtedy chętnie pomogę!toczka pisze: Sterydy sa paskudne! A osobie, ktora wymysli czym mozna je zamienic, wlasnymi rekami wybuduje pomnik i ozłoce!
a bierzesz coś osłonowego na żołądek (jakiś lek z omeprazolem)? Przy sterydach to bardzo ważne.KeyO pisze:Najgorszym chyba powikłaniem jakie mnie właśnie dopadło jest uszkodzenie żołądka
Mój GP stwierdził że nie jest potrzebne, a pytałam. Uznał że jeśli ostatnim razem nie było problemu to osłonowo dodatkowych leków chemicznych mi nie potrzeba. No cóż tym razem jednak problem się pojawił. Jestem dobrej myśli i we wtorek idę do niego. Niech leczy co się popsuło. Jeszcze tylko tydzień Prednizolonu i mam nadzieję że już koniec, bo nie krwawię już od dawna.a bierzesz coś osłonowego na żołądek (jakiś lek z omeprazolem)? Przy sterydach to bardzo ważne