tracę wiarę w lekarzy na nfz..
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 77
- Rejestracja: 06 lut 2014, 12:34
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
tracę wiarę w lekarzy na nfz..
Liczyłam na jakieś rady i dziękuję za trzy odpowiedzi ,które mnie podniosły na duchu, ale myślę, że już nie będę się udzielać na forum skoro powinnam zostać odesłana do psychiatry według jednej osoby, która tak naprawdę nie wie nic o moim życiu i tym co się w nim dzieje, a jedynie skrawek tego co tutaj opisałam prosząc o pomoc. Jak widać nie warto opisywać swoich problemów i refleksji, bo można bezpodstawnie zostać oskarżonym o bycie osobą, która ma coś nie tak z psychiką... A sądziłam, że to forum powstało właśnie do dawania sobie nawzajem wsparcia, a nawet jeśli już takie było zdanie tamtej osoby co do mnie, to mogła ona je poprzeć jakimiś argumentami...a nie bezpodstawnie mnie tak osądzać, byle mi pojechać jakąś nie miłą uwagą.
Proszę o usunięcie posta.
Proszę o usunięcie posta.
Ostatnio zmieniony 29 kwie 2014, 22:37 przez smutasek, łącznie zmieniany 4 razy.
Od jednego lekarza do drugiego.
Podejrzenie choroby Crohna.
_________
FOTOBLOG: www.determinujaca.fbl.pl
Podejrzenie choroby Crohna.
_________
FOTOBLOG: www.determinujaca.fbl.pl
-
- Debiutant ✽
- Posty: 43
- Rejestracja: 06 maja 2012, 22:44
- Choroba: CU
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: mazury
Re: tracę wiarę w lekarzy na nfz..
Ogarnij się dziewczyno. Ja wysłałabym Cię na leczenie do psychiatry 

Ostatnio zmieniony 30 kwie 2014, 06:50 przez takajedna, łącznie zmieniany 1 raz.
- Gosieńka
- Początkujący ✽✽
- Posty: 329
- Rejestracja: 21 lut 2012, 19:58
- Choroba: CU
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: nibylandia
Re: tracę wiarę w lekarzy na nfz..
To było strasznie wredne! Dziewczyna szuka pomocy, a nie chamskich komentarzy. Jeżeli nie potrafisz czegoś sensownego i pomocnego napisać to lepiej nie pisz.takajedna pisze:Ogarnij się dziewczyno. Ja wysłałabym Cię na leczenie do psychiatry.
A teraz do rzeczy. Smutasek, głowa do góry

-
- Znawca ❃❃
- Posty: 2119
- Rejestracja: 24 lip 2011, 14:08
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: K-w
Re: tracę wiarę w lekarzy na nfz..
smutasek, jesteś z Krakowa, wyślę Ci na pw namiary na bardzo dobrych lekarzy w Krakowie, niestety prywatnie, bo na nfz to ciężko. leczysz się w szpitalu na Śniadeckich?
Musisz w końcu trafić na dobrego lekarza, który ustawi dobre leczenie i skończą się twoje kłopoty.
Przy okazji zaproszę cię na obchody dnia nieswoistych zapaleń jelit w Krakowie, 18 maja. Przyjdź, poznamy się, pogadamy.
Jesteśmy w podobnym wieku
Trzymaj się!
Musisz w końcu trafić na dobrego lekarza, który ustawi dobre leczenie i skończą się twoje kłopoty.
Przy okazji zaproszę cię na obchody dnia nieswoistych zapaleń jelit w Krakowie, 18 maja. Przyjdź, poznamy się, pogadamy.
Jesteśmy w podobnym wieku

Trzymaj się!
Re: tracę wiarę w lekarzy na nfz..
smutasek przebrnęłam przez Twój post, to co opisujesz w większości to samo życie niestety i trzeba to przyjąć na klatę i starać się nie brać do głowy. Lekarzami nie ma się co przejmować, ale pewnie przyjdzie Ci to z czasem, jesteś jeszcze młodą osobą i przeżywasz wszystko - norma.
Debretin stosuję się przy NZJ a nie tylko przy jelicie drażliwych, poczytaj o tym. Poza tym z tego co opisujesz, lekarze leczą Twoje zapalenie jelit i żołądka właściwymi lekami, więc wyluuuzuj
Życzę Ci żebyś trafiła na dobrego gastro, który Cię poprowadzi i większego dystansu do życia
Pzdr
Debretin stosuję się przy NZJ a nie tylko przy jelicie drażliwych, poczytaj o tym. Poza tym z tego co opisujesz, lekarze leczą Twoje zapalenie jelit i żołądka właściwymi lekami, więc wyluuuzuj


-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 77
- Rejestracja: 06 lut 2014, 12:34
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
Re: tracę wiarę w lekarzy na nfz..
Na swoje leczenie od lekarza, który mnie diagnozował nie narzekam, bo wiem że jest odpowiednie. Natomiast ten lekarz u którego byłam wczoraj nie przepisał żadnych leków przeciwzapalnych , kompletnie nic i wmawiał mi jelito drażliwe...
Od jednego lekarza do drugiego.
Podejrzenie choroby Crohna.
_________
FOTOBLOG: www.determinujaca.fbl.pl
Podejrzenie choroby Crohna.
_________
FOTOBLOG: www.determinujaca.fbl.pl
- iza121
- Początkujący ✽✽
- Posty: 310
- Rejestracja: 09 mar 2014, 15:09
- Choroba: nie ustalono
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: tracę wiarę w lekarzy na nfz..
to z jakiego powodu zrezygnowałaś z leczenia, u tego lekarza, który Cię zdiagnozowałsmutasek pisze:Na swoje leczenie od lekarza, który mnie diagnozował nie narzekam, bo wiem że jest odpowiednie. Natomiast ten lekarz u którego byłam wczoraj nie przepisał żadnych leków przeciwzapalnych , kompletnie nic i wmawiał mi jelito drażliwe...

- Baby
- Moderator
- Posty: 4165
- Rejestracja: 30 mar 2011, 12:19
- Choroba: mikroskopowe zap. j.
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: tracę wiarę w lekarzy na nfz..
smutasek, niestety lekarze są różni i niektórzy niedouczeni. Wielu z nich bagatelizuje zapalenia mikroskopowe. Ja bym po prostu zmieniła lekarza. Co do nadwrażliwości jelit można ja mieć mimo NZJ. Często idą w parze. W kwartalniku był o tym artykuł. Jeśli masz dolegliwości, zmiany mikroskopowe i zle wyniki badań to oczywiście że powinno się zapalenie leczyć.
,,Jeśli chcesz zmienić świat, zacznij od siebie." Gandhi
,,Jeśli życie rzuca Ci kłody pod nogi - zrób sobie z nich tratwę."
,,Jeśli życie rzuca Ci kłody pod nogi - zrób sobie z nich tratwę."
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 77
- Rejestracja: 06 lut 2014, 12:34
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
Re: tracę wiarę w lekarzy na nfz..
iza121, chciałam zmienić ,bo ciężko mi dojeżdżać do niego. Nie mam jeszcze prawda jazdy, jestem zależna od mojego chłopaka, czy dziadka jeśli idzie o zawożenie do lekarzy, a oni nie zawsze dają radę ,a kawałek drogi jednak mam, przy korkach nie raz zajmuje to 2 godziny jazdy autostradą, plus opłaty za bramki w dwie strony, a jak mówiłam żyje z renty i ciężko mi wykładać ciągle na benzynę, bramki, gdyby nie to problemu nie ma. Myślę jednak, że jeśli nie znajdę dobrego innego lekarza w swojej okolicy to będę się leczyć u mojego. Bądź co bądź zdrowie jest ważniejsze niż pieniądze, a jakoś sobie poradzę.
Baby, i właśnie ta ignorancja i bagatelizowanie problemu zapaleń mikroskopowych mnie przygnębia. Do tamtego lekarza u którego byłam ostatnio z pewnością więcej nie wrócę. A co do nadwrażliwości jelit- pewnie ją mam ,nie wykluczam tego. Wkurza mnie jedynie fakt, że gastrolog często mikroskopowe zapalenie traktuje jak nic i chce leczyć jedynie na drażliwe.. przynajmniej ten co byłam u niego ostatnio. Na szczęście wiem, że moja sytuacja nie jest pewnie aż tak zła, skoro jednak trafiłam wcześniej na gastrologa który podjął się prawidłowego leczenia. I chyba powinnam przy nim zostać, mimo kosztów dojazdu.
Baby, i właśnie ta ignorancja i bagatelizowanie problemu zapaleń mikroskopowych mnie przygnębia. Do tamtego lekarza u którego byłam ostatnio z pewnością więcej nie wrócę. A co do nadwrażliwości jelit- pewnie ją mam ,nie wykluczam tego. Wkurza mnie jedynie fakt, że gastrolog często mikroskopowe zapalenie traktuje jak nic i chce leczyć jedynie na drażliwe.. przynajmniej ten co byłam u niego ostatnio. Na szczęście wiem, że moja sytuacja nie jest pewnie aż tak zła, skoro jednak trafiłam wcześniej na gastrologa który podjął się prawidłowego leczenia. I chyba powinnam przy nim zostać, mimo kosztów dojazdu.
Od jednego lekarza do drugiego.
Podejrzenie choroby Crohna.
_________
FOTOBLOG: www.determinujaca.fbl.pl
Podejrzenie choroby Crohna.
_________
FOTOBLOG: www.determinujaca.fbl.pl
- Tubisia
- Doradca CD
- Posty: 1599
- Rejestracja: 16 kwie 2012, 16:11
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: tracę wiarę w lekarzy na nfz..
smutasek, a u kogo dokładnie się leczyłaś? Ja Kraków omijam już szerokim łukiem, bo bym już była gdzie indziej
Ale jeśli lekarz, do którego chodziłaś był dla Ciebie ok, to nie rezygnuj z niego. Mimo wszystko proponowałabym rozważenie konsultacji u Pani Profesor Rydzewskiej w Warszawie. Wiem, ze koszty duże, ale z drugiej strony, jakbys musiała rzadko do Warszawy jeździć, to tez byłoby dobre rozwiązanie, no i nie mówię już o fakcie naprawdę dobrych lekarzy w MSW
Proszę Administratora o sprawdzenie adresu IP i ew. blokadę, jak się okaże kolejnym kontem "byłych członków"...


A tej Pani to podziękujemy może jużtakajedna pisze:Ogarnij się dziewczyno. Ja wysłałabym Cię na leczenie do psychiatry

Nikt nie będzie mi mówił jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze.
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur

Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym

- iza121
- Początkujący ✽✽
- Posty: 310
- Rejestracja: 09 mar 2014, 15:09
- Choroba: nie ustalono
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: tracę wiarę w lekarzy na nfz..
smutasek, a tam, gdzie mieszkasz nie ma pociągów, busów? - wyszłoby pewnie taniej
Lekarze to niestety taka materia, że jak już jeden pasuje to najlepiej przy nim zostać, do momentu aż się nie wypali zawodowo lub z powodu rutyny nie zacznie nas ignorować. Niestety ale ciężko trafić w dzisiejszych czasach na takich lekarzy, którzy się porządnie zajmą pacjentem.
Lekarze to niestety taka materia, że jak już jeden pasuje to najlepiej przy nim zostać, do momentu aż się nie wypali zawodowo lub z powodu rutyny nie zacznie nas ignorować. Niestety ale ciężko trafić w dzisiejszych czasach na takich lekarzy, którzy się porządnie zajmą pacjentem.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 77
- Rejestracja: 06 lut 2014, 12:34
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
Re: tracę wiarę w lekarzy na nfz..
Warszawa to już w ogóle za daleko ..no ale cóż, tak jak mi radzi iza121, zostanę prawdopodobnie przy swoim lekarzu, bo tylko on wydaje się konkretny. Są busy i z pewnością wyjdzie taniej, więc zostaję przy tym co mnie diagnozował. Dzięki za wszystkie odpowiedzi
A jeszcze co do leczenia w Krakowie...ja mam po prostu uraz, mój wujek miał raka żołądka i właśnie w Krakowie go leczyli, operowali... później okazało się, że wkradł się tam jakiś lekarski błąd, lekarze podjęli złe kroki i wujek zmarł.. o ile pamiętam zapomnieli zrobić jedno badanie, które wykazałoby coś bardzo ważnego przed operacją ,dzięki czemu uniknięto by komplikacji w trakcie ,gdy był operowany...więc Kraków omijam.

Od jednego lekarza do drugiego.
Podejrzenie choroby Crohna.
_________
FOTOBLOG: www.determinujaca.fbl.pl
Podejrzenie choroby Crohna.
_________
FOTOBLOG: www.determinujaca.fbl.pl