Post
autor: martt1608 » 09 wrz 2016, 07:22
Właśnie mój lekarz nic mi nie mówił. Specjalnie przed załatwieniem wszystkiego pojechałam do niego i zapytałam się co on uważa. Kiedy usłyszał że chce lecieć do Grecji stwierdził że to bardzo dobry pomysł. Mam się dobrze bawić uważać oczywiście na to co jem ale grecki klimat powinien mi służyć i być może całkowicie zapomnę o chorobie.
Co do opalania będzie ciężko wiadomo słońce będzie cały czas, ale dziwi mnie to że nic nie wspomniał o tym abym uważała i stosowała wysoki filtr tym bardziej że lecze się u niego dość długo i jest konsekwentnym lekarzem. Nie raz kiedy widział że nie utrzymuje diety i przychodzę do niego z biegunką potrafił zrobić mi takie kazanie.....
U mnie na razie coraz lepiej. Wypróżnień ok 3 na dobę i zazwyczaj wszystko z rana, ale wiadomo dojdzie stres to zaraz się zwiększą do 5-6. Dieta ciągle dość mocna. Zero warzyw, owoców ( chyba że banan) , nabiału (nawet plasterek sera żółtego nie wchodzi w grę), błonnika. Praktycznie jem tylko kartofle, ryż, kasze jaglaną, indyka, rybę, kisiel, galaretkę, jak mam ochotę na słodkie to biszkopty.
Celuj w niemożliwe, osiągniesz nieprawdopodobne