romek pisze: ↑19 gru 2018, 19:35
Niestety PSA nie jest całkowicie miarodajne. Tzn wysokie - są powody do niepokoju, ale niskie wcale nie daje pewności, że wszystko jest ok
W artykule napisali, że mężczyźni z NZJ "powinni być poddawani znacznie dokładniejszym badaniom" (dot. prostaty) niż zdrowi.
Tylko nie wiadomo, co to dokładnie znaczy, bo sami naukowcy nie znają konkretów, więc nie ma jeszcze żadnych wytycznych.
Poziom antygenu PSA (badanie z krwi); per rectum; USG przez odbyt - nie wiem, czy poza tym są jeszcze jakieś inne badania w kierunku takiego nowotworu.
I ciekawe, jak często powinien je powtarzać facet chory na NZJ, ale bez żadnych objawów ze strony prostaty póki co (czyli np. mój mąż)

tj. tak po prostu profilaktycznie "na wszelki wypadek".
O PSA zapyta w styczniu na wizycie u urologa w związku z kamicą nerkową.
A per rectum to ma akurat regularnie na kontrolach u swojej gastro i ew. u proktologa (to w związku ze szczeliną i hemoroidami), no ale oni raczej się aż tak bardzo nie skupiają na prostacie
BlackRose pisze: ↑19 gru 2018, 15:51
No ciekawe jak tym razem tutaj potoczy się ta dyskusja odnośnie Twojego linku


Poza teoriami Zięby oraz seksem analnym to merytorycznie też było

Ta zależność "podwyższony poziom PSA a NZJ" może być wynikiem albo samej choroby (podwyższony stan zapalny w organizmie i w związku z tym takie powikłanie pozajelitowe, na podobnej zasadzie, jak np. problemy z oczami czy nerkami w NZJ), albo może być to efekt leków (długofalowe skutki uboczne), np. sterydów ogólnych, immunosupresji czy biologii.
Albo jedno i drugie.
Bardzo możliwe, że winowajcą okażą się sterydy (np. przy długotrwałym leczeniu), bo jednak mocno zaburzają gospodarkę hormonalną, tzn. powodują zaburzenia endokrynologiczne - a m.in. takie są przyczyny nowotworu prostaty - chodzi tutaj o konwersję testosteronu do dihydrotestosteronu, czyli DHT.
Długotrwałych sterydoterapii trzeba unikać i w miarę możliwości szukać alternatyw, choćby innej immunosupresji, biologii, jakichś wlewek itp.
Nawet operacja jest lepsza w wielu przypadkach.
Z tym, że jak mąż zbyt długo odwlekał przejście na steryd ogólny (z Cortimentu na Metypred), to w rezultacie trafił do szpitala z krwotokiem (biegunki samą krwią), prosto pod kroplówki ze sterydami, ŻP i prawie pod nóż, bo podpisał już zgody na operację i stomię.
Immunosupresja w połączeniu z biologią ogólnoustrojową to też większe ryzyko nowotworów - rzadkie przypadki, ale jednak się zdarzają.
Także trudne dylematy ogólnie - jak wybrać mniejsze zło?
