Od tygodnia mam utzrymujaca sie goraczke (ok 38-38.5 st), z ktorej przed dwoma dniami wykluła się angina

I od paru dni czuje czasem dziwny dyskomfort w lewej czesci brzucha. Jakbym miała pelny brzuch. I jak probuje zrobic wdech przepona to mam wrazenie, ze jest tam za malo miejsca na to cale powietrze (rozumiecie o co mi chodzi?

Od dwoch dni mam rowniez biegunke (czysta), ok 2 wyproznien. Lekarz prowadzacy powiedzial, ze to raczej spowodowane obecna choroba, nie ma powodow do paniki.
Juz sama nie wiem co o tym myslec
