Ósemka i koszmar....
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 102
- Rejestracja: 24 sie 2006, 22:35
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: bielsko
Ósemka i koszmar....
Dajcie jakaś rade bo ja już nie wytrzymam.
2 miesiase temu usuwałam ósemkę chrurgicznie. Spuchłam jak balon ale dostałam antybiotyk Cipronex i wszystko było ok ale została mała kula na policzku z ropą, która miała sama zejść.
Po miesiącu nadal nie schodziło wiec poszłam gdzie indziej i tam nakłuwanie i ściaganie ropy. Na następny dzień byłam jeszcze wieksza wiec ciecie dziąsła i antybiotyk Augumentin oraz saczek. Troche mniejsze sie zrobiło, zjadlam antybiotyk do konca. Po tygodniu znowu sie zaczyna. Teraz juz nie wiedzia co maja robić bo nie powinno nic tam sie juz robic. RTG wszystko w normie. Zęby wszystkie zdrowe. Co to? Moze ma ktoś jakies doswiadczenia?
PS. Mam nadzieje z dobrze temat umieściłam.
2 miesiase temu usuwałam ósemkę chrurgicznie. Spuchłam jak balon ale dostałam antybiotyk Cipronex i wszystko było ok ale została mała kula na policzku z ropą, która miała sama zejść.
Po miesiącu nadal nie schodziło wiec poszłam gdzie indziej i tam nakłuwanie i ściaganie ropy. Na następny dzień byłam jeszcze wieksza wiec ciecie dziąsła i antybiotyk Augumentin oraz saczek. Troche mniejsze sie zrobiło, zjadlam antybiotyk do konca. Po tygodniu znowu sie zaczyna. Teraz juz nie wiedzia co maja robić bo nie powinno nic tam sie juz robic. RTG wszystko w normie. Zęby wszystkie zdrowe. Co to? Moze ma ktoś jakies doswiadczenia?
PS. Mam nadzieje z dobrze temat umieściłam.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 102
- Rejestracja: 24 sie 2006, 22:35
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: bielsko
Re: Ósemka i koszmar....
Ale to juz bedzie 3 troche sie boje o jelita.
To jest cos w stylu dalacinu?
To jest cos w stylu dalacinu?
- ranka
- Mistrzunio ❃❃❃
- Posty: 3958
- Rejestracja: 18 gru 2005, 17:53
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: 3 city
- Kontakt:
Re: Ósemka i koszmar....
tak to jest dalacin tylko wieksza dawka.natomiast u mnie w przeciwienstwie do Dalacinu nie daje zadnych objawow niepozadanych a Dalacin, samo jego branie bylo koszmarem i nie mowie o jelitach, tylko o zoladku, przelyku.. generalnie zle go tolerowalam.
rozumiem twoje problemy z ósemkami , mialam podobnie ale juz usunelam i na ropnie najlepszy jest ten antybiotyk : augmentin nie spenetruje do kosci, i nie bardzo poradzi sobie z bakteria.
rozumiem twoje problemy z ósemkami , mialam podobnie ale juz usunelam i na ropnie najlepszy jest ten antybiotyk : augmentin nie spenetruje do kosci, i nie bardzo poradzi sobie z bakteria.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 102
- Rejestracja: 24 sie 2006, 22:35
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: bielsko
Re: Ósemka i koszmar....
Ja własnie juz jestem po usunieciu i nie wiem juz co mam robic. I lekarze tez nie wiedza skad sie tobierze juz. Boje sie najbardziej ze jakis gronkowiec sie tam dostal.
- ranka
- Mistrzunio ❃❃❃
- Posty: 3958
- Rejestracja: 18 gru 2005, 17:53
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: 3 city
- Kontakt:
Re: Ósemka i koszmar....
byc moze a skoro nie wiedza to niech pobiora wymaz z ropnia i na posiew. bedzie jasne.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 102
- Rejestracja: 24 sie 2006, 22:35
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: bielsko
Re: Ósemka i koszmar....
Tylko musze odczekac chyba 2 tygodnie po antybiotyku tak? Bo juz jestem gotowa wyrwac 7 i 6 zeby tylko przestało się to robić. A jesli nawet to gronkowiec to co wtedy? Musze iść do szpitala i wogole? Jakie leki i co z jelitami?
- ranka
- Mistrzunio ❃❃❃
- Posty: 3958
- Rejestracja: 18 gru 2005, 17:53
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: 3 city
- Kontakt:
Re: Ósemka i koszmar....
tak odczekac koniecznie.
jesli wyhodowana zostanie bakteria wtedy opracowywany jest antybiogram wg ktorego podaje sie antybiotyk na ktorego dana bakteria jest wrazliwa.
do szpitala nie trzeba.
jesli wyhodowana zostanie bakteria wtedy opracowywany jest antybiogram wg ktorego podaje sie antybiotyk na ktorego dana bakteria jest wrazliwa.
do szpitala nie trzeba.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 102
- Rejestracja: 24 sie 2006, 22:35
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: bielsko
Re: Ósemka i koszmar....
No to na raize zaciskam zęby i nigdzie nie ide na razie. Poczekam aż minie czas działania poprzedniego. Bardzo dziekuje za rady bo juz sie bałam.
A jeszce jedno pytanie.
Moze zrobic tomograf tego miejsca, może tam jest cos co na RTG nie wyjdzie?
A jeszce jedno pytanie.
Moze zrobic tomograf tego miejsca, może tam jest cos co na RTG nie wyjdzie?
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 102
- Rejestracja: 24 sie 2006, 22:35
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: bielsko
Re: Ósemka i koszmar....
Jeszcze raz dziekuje.