petec pisze:Czy ten lekarz przekazal opinie o Twoim leczeniu do lekarza rodzinnego ?
Nie przekazał, zaniosłem kopie diagnoz i pokazałem receptę do dalszego wypiswywania.
Zmienić lekarza? Konsultacja u innego z kompletem papierów dla spokoju sumienia?
nie napisales kto diagnozowal, i czy to ten sam lekarz ktory tak przepisywal leki.
Nie podwazam diagnozy, tu wynik his-pat jest dokladny.
Raczej trudno mi tylko zrozumiec i zaakceptowac, ze takie zalecenia wydal lekarz specjalista, czyli gastroenterolog.
Pytanie zas o rodzinnego wynika z tego, ze ten bedzie Tobie przepisywal leki wg opini prowadzadzego lekarza specjalisty....czyli to zupelnie jakis koszmar i poplatanie.
To zreszta wynika takze z zapisow NFZ i procedur przez nich wprowadzonych.
Poza tym literka P na receptach tez jest wazna (ceny lekow), czyli znow wracamy do specjalisty i terapi.
Wg mnie...powinienes poszukac dobrego specjalisty od CU, czyli gastroenterologa i on powiniem na podstawie posiadanych przez ciebie dokumentacji medycznej plus ewentualne o swoje zlecone badania powinien ustawic wlasciwe leczenie.
Dawki podtrzymujace w ilosci okreslonej przez
Mamcia, musza zosta ustawione.
W moim przypadku nigdy nie zszedlem ponizej 6 tab.asamax 500, a i pod reka byly czopki jako alarmnowe przy zaostrzeniu.
Przy naszej chorobie musisz miec ustalony kontakt z lekarzem specjalista, z ktorym bedziesz sie mogl kontaktowac w wypadku zaostrzenia, gdy pokaze sie np. sluz czy krew, a wierz mi, to jest czesto, nawet w remisji.
Dla TWOJEGO spokoju i unikania stresu musisz wiedziec jak sie zachowac w takch przypadkach i to wlasnie musi Ciebie nauczyc lekarz specjalista.
Lekarz rodzinny bedzie Tobie zapisywal tylko te leki, ktore "zaordynuje" specjalista, czyli i tu masz koniecznosc leczenia sie u dobrego specjalisty.
Temat zas wizyt...to juz calkiem inna sprawa, ale w chorobach przewleklych musisz miec zlecane badania ..rozne, i powinien to robic wlasnie specjalista..lub na podstawie jego opini lekarz rodzinny.
Musisz przyjac do wiadomosci jedno :
jestes PRZEWLEKLE chory i musisz byc pod opieka lekarza specjalisty juz do konca zycia, no chyba ze wczeniej ktos odkryje sposob na wyleczenie nas z Cu,,,jak narazie tego nie ma.
Tematem zas na dzis jest to, abys poczytal o naszej chorobie i sie troche "wyedukowal".
Strona J-elity wraz z jej zakladkami i poradnikami,kwartalnikami jest do tego bardzo polecana.