Witam ponownie!

Otoż wczoraj zaserwowałam sobie karpia na obiadek ,no i niestety albo jadłam nieostrożnie albo po prostu przypadek wbiła mi się jakaś ość w gardło.Chyba nie duża ,bo bólu nie odczuwam ale jak przełykam ślinę to czuję ,że mi coś przeszkadza z lewej strony.Próbowałam czymś ją przegryżć ,chlebkiem itp.ale oporna nic jej nie rusza,wole nie ryzykować porad z netu typu

łukania octem albo wódką .Trzeba sie bedzie chyba wybrać do laryngologa ,może ktoś miał takie zdarzenie i jak to wyciąga lekarz ,bo boję się tego jakby to conajmniej miała być kolonka ,a niestety sama tego nie wyciągnę bo w lusterku nic nie widzę

Jutro jadę do szpitala na kolejną dawkę humiry więc chyba do piątku ta panienka u mnie pomieszka

imuran ,asamax ,kontracept
HUMIRO OBYŚ JUŻ NIGDY NIE BYŁA MI POTRZEBNA !Znów będziesz ze mną

Jesteśmy razem od 18 marca (ja i humira )