Jestem tu pierwszy dzień mam nadzieję że witam się we właściwym miejscu

Mam na imię Emilia, mam 29 lat.
Od 2014 choruje na CU. Stwierdzono to u mnie kiedy zaszłam w ciążę i pojawiły się krwawienia z odbytu przy wyproznianiu. Tak naprawdę zaczęłam chorować od zeszłych wakacji kiedy miałam pierwsze solidne zaostrzenie, trzeba było włączyć sterydy Metypred w dawce 16mg-8mg-0.
Obecnie jestem w stanie wchodzenia w remisje, walczę o to od czerwca. Tym razem było gorzej bo na Metypred 20 mg-8mg-0 zaczęłam reagować po ponad 2 tygodniach. Tradycyjnie schudłam z 47 kg do 42kg, spadło mi znacznie żelazo,temp 38, przy tym miałam jeszcze infekcje dróg moczowych, ale na szczęście obyło się bez szpitala. W łóżku spędziłam około miesiąca, bo byłam tak bardzo słaba. W zeszłym tygodniu zeszłam z Metypredu do zera to po kilku dniach powrocily bóle brzucha i biegunki. Pojawiam się tu, ponieważ do tej pory nie potrafię zaakceptować tej choroby i nauczyć się z nią żyć. Zdaję sobie sprawę że mój przypadek nie jest jeszcze taki zły, bo nie leżałam jeszcze w szpitalu i nie miałam operacji. Czuje się z tym bardzo samotna
