hyposyderopenia

[dota]

witam, może ktoś spotkał się z nazwą hyposyderopenia. Odebrałam wypis Bartka i taką nowość znalazłam w rozpoznaniu. Nic nie mogę znaleźć na ten temat w internecie. A tak przy okazji to wkońcy Go porządnie przebadano i prawde mówiąc w szoku byłam.
Crohn to wiadomo, ale yersini , lamblii, anemi to się nie spodziewałam. przy tych pasożytach to na rzęsach mogłam stawać w dążeniu do remisji i nic by nie dało. W rozpoznaniu mam jeszcze jakieś nowe cudo tylko nie wiem czy dobrze napisze bo na wypisie jest napisane ręcznie pismem lekarskim pforyngitis. jeżeli ktoś zetkną się z takimy nazwami będę wdzięczna za informację.
pozdrawiam

[Mamcia]

Syderopenia, obniżenie stężenia żelaza w surowicy krwi poniżej normy, a hypo- oznacza poniżej. W sumie niedibór żelaza masło maślane.
Może chodzi o Pharyngitis czyli zapalenie gardła .
Wielka księga mówi, że przed rozpoznanie NZJ należy wykluczyć zakażenia bakteryjne i paspżytnicze.
mamcia

[Agnesis]

Słyszałam, że właśnie yersinia potrafi symulować crohna - czyli, że wywołuje objawy takie jak crohn. Innymi słowy, jeśli jest yersinia, to być może nie ma crohna. Trzeba to wyleczyć i zobaczysz, czy przypadkiem crohn sie nie "wyleczył". Może się myle, niech sie wypowie ktoś mądry, ale jestem pewna na90% że tak jakoś czytałam o tej yersini...

[Mamcia]

Dokładnie ta mówi wielka księga. Trzeba miec nadzieję, że objawy miną po wyleczeniu zakrzenia.
mamcia

[dota]

dzięki za informacje, ale co do crona to raczej nie ma nadzieji, że tego pana pożegnamy niestety. Jersinie leczą biseptolem przez 14 dni teraz walczymy z lambliami tu już gorzej. Załapał t e paskudztwa poprostu dodatkowo. Co do lamblii to prawdopodobnie one tak rozregulowały mu odpornośc, że co chwila były infekcje. Może chociaż tego się pozbędziemy. Pozdrawiam

[Madzia91]

Ja jak mialam lamblie to brałam Metronizadol i Furazolidon. Po jakimś czesie miałam kontrolne badania i powtórzoną kurację.
Pozdrawiam

[Raysha]

Ja przerobiłam:lamblię i salmonelle swego czasu,a czym to poskudztwo wywabiłam nie pamietam,ale chyba antybiotykami,matronidazolem napewno

[dota]

witam, lamblie leczone miał Tinidazolem i flukonazole( to przeciwgrzybicznie) 2 razy w odstępach dwutygodniowych, zresztą wszyscy domownicy musieli też przeleczyć się solidarnie. Właśnie skończyliśmy kuracje i za 2 tyg. mam zrobić wyniki. Podaje mu też szczepionkę odpornościową ale chyba w zaostrzeniu to nie był dobry pomysł. Coś mi zmarniał ostatatnio , cienie pod oczami i kłopoty z uśnięciem, o potach już nie spominając.
Pozdrawiam