Prosiłbym o interpretacje wynikow histopatologicznych jesli coś wam to mówi

: fragment błony jelita grubego o zachowanej histoarchitektonice z ogniskową dysplazją malego stopnia z miernie nasilonym przewlekłym naciekiem zapalnym złożonym z limfocytów, komórek plastycznych i ogniskowym naciekiem z granulocytów obojętnochłonnych i kwasochłonnych. Bez odsunięcia musularis mucosae. Ps.mam chorobe crohna. Mam iść znów na powtórzenie badań, wczesniej mialam bolesne pracia, skurcze a teraz jest lepiej ale nadal mnie piecze odbyt po oddaniu kału, chcą powtórzyć czy nie jest to rakotwórcze, czy ten wynik już mowi o tym? Jakie jest prawdopodobienstwo raka? Ktoś coś wie na ten temat? Pozdrawiam

( pisałam juz z prośbą o interpretacji w złym watku dlatego poprawiam się i piszę tutaj)