Witam,
Ostatnio miałam kolonoskopię, lekarz nie zauważył niczego niepokojącego. Niestety wciąż mam pewne problemy z jelitami, więc lekarz stwierdził, że to jelito drażliwe po przebytej salmonelli- którą miałam 3 miesiące temu.
Chciałabym się dowiedzieć, czy jeśli by była remisja choroby wzjg, czy możliwa jest sytuacja, że nie były by widoczne żadne zmiany w obrazie jelita ? Czy nawet w remisji choroby lekarz może zauważyć wzjg?
Wiem, że moje pytanie może wydać się absurdalne i lekko hipochondryczne, jednak nie mogę znaleźć o tym informacji na internecie. Stwierdziłam, że tutaj najszybciej zasięgne porady. Wciąż mam bóle i problemy z jelitami, które mnie niepokoją.
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
kolonoskopia a remisja choroby
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- obyty.z.cu
- Doradca CU
- Posty: 7790
- Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: wielkopolska- Leszno
Re: kolonoskopia a remisja choroby
tak z doświadczenia, to Ci powiem, że najgorzej jest diagnozować się w necie.
Tu każdy opowiada swoją historię...więc jest róznie.
Drugi temat, to strony "uzdrawiaczy", tam wszystko drogą manipulacji, półprawd i wciskania kitu podpowiedzą, i wciągną , oczywiście poponując jedynie skuteczna metodę, czyli "kup książkę i się dowiesz" ...albo odwiedź nasza stronę i kupuj jedyne skuteczne, niepowtarzalne i nie skażone "produkty" itd..
A wracając do pytania, to są 3 różne remisje:, objawowa, endoskopowa - czyli stwierdzona w obrazie endoskopu w trakcie badań, i ta 3, makroskopowa czyli potwierdzona w badaniu histopatologicznym pobranych wycinków w trakcie badania endoskopowego.
(to w takim powszechnym tłumaczeniu).
Z drugiej strony, przy chorobach układu pokarmowego, to najwięcej zamieszania robi stres i nerwy, stąd u wielu diagnozowane jest nadwrażliwe jelito (też w skrócie myślowym).
Jelito jest bardzo unerwione, stąd takie efekty.
Ale to też są i inne możliwe, choćby celiaka, przerost flory bakteryjnej, SIBO,itd..naprawdę dużo problemów może być przyczyną kłopotów a jelicie.
Ale wierz mi, że kiedy się wszystko pozytywnie układa w życiu, kiedy nie ma stresu, kiedy wprowadza się odpowiednio zdrowe jedzenie, odstawia te produkty, które mogą wywołac kłopoty , jakieś nietolerancje...to wtedy dostaje się spokój w jelicie.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl
- Tubisia
- Doradca CD
- Posty: 1599
- Rejestracja: 16 kwie 2012, 16:11
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: kolonoskopia a remisja choroby
Tak może nie zuwważyć, nawet czasem i w badaniu histopatologicznym przez wiele lat może nie wyjść NZJ.
Trochę za wcześnie na robienie badań, bo zapewne przeleczono Ciebie masa leków, które jeszcze mogą krążyć po organizmie.
Dokładnie, ale to jak pisałam wyżej, do zbadania później,obyty.z.cu pisze: ↑23 lut 2018, 17:31Ale to też są i inne możliwe, choćby celiaka, przerost flory bakteryjnej, SIBO,itd..naprawdę dużo problemów może być przyczyną kłopotów a jelicie.
Nikt nie będzie mi mówił jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze.
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur

Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym

- Noelia
- Moderator
- Posty: 2358
- Rejestracja: 11 kwie 2017, 01:03
- Choroba: CU u partnera
- województwo: łódzkie
Re: kolonoskopia a remisja choroby
Jeśli NZJ jest w remisji endoskopowej, to jelito wygląda jak u zdrowego człowieka - lekarz nie widzi żadnych niepokojących zmian i nie jest w stanie stwierdzić choroby.
Prawdziwa remisja to remisja śluzówkowa - wówczas nawet wycinki pobrane z różnych odcinków jelita do badania hist-pat pod mikroskopem wyglądają prawidłowo - jak zdrowa błona śluzowa.
Zmiany zapalne widać w kolonoskopii podczas zaostrzenia albo podczas remisji "tylko objawowej" (w takiej remisji wprawdzie nie ma objawów choroby, ale w jelicie utrzymuje się stan zapalny, co można stwierdzić podczas kolonki).
Remisja objawowa to nie jest prawdziwa remisja, bo śluzówka się jeszcze nie wygoiła.
Oprócz CU i CD jest też mikroskopowe zapalenie jelita grubego - tę odmianę NZJ da się wykryć, jak nazwa wskazuje, dopiero pod mikroskopem (badając wycinki z biopsji pobranej podczas kolonoskopii).
Jeśli czujesz, że coś nadal jest nie tak - mimo, że od infekcji minęły już 3 miesiące - to diagnozuj się dalej.
Możesz oznaczyć kalprotektynę (wskaźnik stanu zapalnego w jelicie - marker pozwalający odróżnić IBD od IBS

Doradca CU
CU u męża - diagnoza 13.04.17
https://jelito.net - ważne informacje o chorobach zapalnych jelit (NZJ)
https://astheria.pl - polecam!
Don't fight in the North or the South. Fight every battle, everywhere, always, in your mind.
Everyone is your enemy, everyone is your friend. Every possible series of events is happening all at once.
Live that way and nothing will surprise you. Everything that happens will be something that you've seen before.
CU u męża - diagnoza 13.04.17
https://jelito.net - ważne informacje o chorobach zapalnych jelit (NZJ)
https://astheria.pl - polecam!
Don't fight in the North or the South. Fight every battle, everywhere, always, in your mind.
Everyone is your enemy, everyone is your friend. Every possible series of events is happening all at once.
Live that way and nothing will surprise you. Everything that happens will be something that you've seen before.
-
- Debiutant ✽
- Posty: 2
- Rejestracja: 23 lut 2018, 16:40
- Choroba: nie ustalono
- województwo: warmińsko-mazurskie
Re: kolonoskopia a remisja choroby
Moja kuzynka miała kiedyś salmonellę, ostatnio z nią rozmawiałam, powiedziała mi, że u niej bóle trwały do pół roku. I to wg lekarzy nie było długo, miała średni przebieg nasilenia choroby. Ja niestety miałam bardzo ciężki. Jest już lepiej, zaczęłam prawie wszystko jeść, od 2 tyg. nie muszę trzymać diety i jelita dają radę. Jedynie nie trawią nabiału. Lekarz wspomniał, że 10% osób po salmonelli cierpi na IBS, w większości przypadków mija po jakimś czasie.Jeśli czujesz, że coś nadal jest nie tak - mimo, że od infekcji minęły już 3 miesiące - to diagnozuj się dalej.
Co do badań, robiłam morfologię, kolonoskopię, wyniki mam bardzo dobre.
Myślę, że muszę uzbroić się cierpliwość, a wszystko wróci po mału do normy. Dać szansę jelitom na odbudowę, bo niestety zostały bardzo zniszczone.
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi
