Moje wyniki

[Smonia...]

Witam wszystkich we wtorek 08.07.2008r. mam mieć robioną kolonoskopie, samego badania się nie boję bo jestem z zawodu pielęgniarką Bardziej martwi mnie to, że przy wzroście 166cm ważę już 55kg, gdzie jeszcze w końcu stycznia ważyłam 86kg. Nie odchudzam się Nie mam na nic apetytu strasznie szybko robią mi się siniaki i małe wylewy podskórne, Jak zawsze kochałam wychodzić z moją psinką na spacer tak teraz nie mam na to siły. Większość swego czasu spędzam w łóżku albo w toalecie, bo od pewnego czasu (od początku marca pierwszy posiłek lądował w kibelku albo dołem albo górą cześciej było dołem) i wsumie potem było już ok. Niestety teraz każdy posiłek ląduje w kibelku - DOŁEM - w postaci wodnistej wydaliny...
Początkowo badania nie były złe troche niska hemoglobina 11 z kawałkiem ale teraz robię badania co 2 tygodnie i wszystko cały czas leci w dół. Jutro znowu na badania aż się boję wyników...
Mam robione badania : morfologię pełną z rozmazami, OB, badanie moczu ogólne i bakteriologiczne, CRP, jonogram, badanie kału na obecność pasożytów i na krew utajoną.
No i wyniki są takie z ostatniego tygodnia 25.06 - 06.07

OB- 90,

MORFOLOGIA:
Erytrocyty- 4,0mln/ul
hemoglobina- 10.4g/dl
hematokryt- 33.7%
MCV- 77.5fl
MCH- 26pg
MCHC- 31.5g/dl
RDW - CV-17.5
RDW - SD- 44.1

Płytki krwi- 347
MPV- 8.9fl
P-LCR- 17.60%
PDW- 10.1

Leukocyty- 8.1tys/ul
Limfocyty- 42.8% (3.5tys/ul)
Monocyty- 7.5% (0.6tys/ul)
Eozynofile- 0.7% (0.1tys/ul)
Neutrofile+ Pałeczki- 48.1% (3.9tys/ul)
Bazofile- 0.8% (0,1tys/ul)

BADANIE MOCZU:
Barwa- żółta
Cięzar właściwy - 1.020
Białko w moczu - nieobecne
Glukoza - nieobecna
Aceton - nieobecne
pH moczu - 5.5
Urobilinogen -0.2umol/l
Bilirubina w moczu -nieobecna
przejrzystość -przejrzysty
Związki nitrowe -nieobecne

OSAD MOCZU
Leukocyty - 4-5 wpw
Nabłonki płaskie - 15-20 wpw
Flora - bakterie (+)

POSIEW MOCZU: E.Colli- jak zawsze cały czas jest od urodzenia (wiem bo urodziłam sięz refluksem obustronnym nerek III stopnia i badanie moczu to całe moje życie )

Kał na pasożyty- czysty
Kał na krew utajoną - czysty

Alat- 21 U/l

CRP 6 mg/l

Jonogram obecnie już prawidłowy przedtem brakowało mi troche potasu

To są wyniki z ostatniego tygodnia

Co mam robić
Jak funkcjonować
Proszę pomóżcie mi jak możecie
Prosze podnieście mnie choć troche na duchu bo zaczynam się załamywać

Torvik
doprecyzowałem temat

[Natalka]

Co mam robić

na razie poczekaj na tą kolonoskopię, to już całkiem blisko

podnieście mnie choć troche na duchu

no cóż nie będzie to może zbyt optymistyczne, ale ja miałam podobne objawy do Twoich, szybkie chudnięcie, sraczka, wymioty, brak apetytu

Wyniki OB i CRP wskazują na stan zapalny, a hemoglobina spada, bo masz sraczkę i tracisz mikroelementy czyli i żelazo i ogólnie żarcie nie zdąży się strawić po prostu i składniki z niego się nie wchłaniają.

ale nie załamuj się, poczekaj do kolonki i zobaczymy wtedy co Ci tam zdiagnozują, bądź dobrej myśli i nawet jak tam coś znajdą, to też się nie dołuj

mi się z moim Crohnem całkiem dobrze żyje

[Smonia...]

Dzięki za pocieszenie mam nadzieję że szybko minie to tak szybko jak się pojawiło

[doelli]

Kolonoskopia powinna wiele wyjaśnić. Zaczekaj jeszcze te kila dni, bo nikt w tym momencie nie jest w stanie stwierdzić, co Ci jest. Nie piszesz czy Cię coś boli, a jako pielęgniarka masz większe doświadczenie i z pewnością coś podejrzewasz, nie dumaj teraz zbytnio nad tym, przygotuj się spoko na badanie i wiesz, że nie jest jeszcze tak krytycznie... wiadomo, jak się jest młodym i zdrowym, nagle taka sytuacja może zaskoczyć nawet pielęgniarkę...
W Twoim przypadku to badanie powinno wiele wyjaśnić i pomóc przy diagnozie.
Czy te objawy są po każdym posiłku, a może po pewnych produktach... teraz musisz zacząć obserwować swój organizm i odpowiednio się odżywiać. Czy zaraz po zjedzeniu czy jakiś czas po?
Badanie tuż, tuż, to i czas niewiedzy już krótszy...
Będzie dobrze...!

[Smonia...]

Dziękuję Doelli w sumie nic tak mnie nie boli czasami z lewej strony koło biodra ale z tego powodu już byłam w szpitalu trzy lata temu nic tam nie znaleziono wtedy miałam wykonane bardzo dużo badań w szpitalu spędziłam w tedy prawie trzy miesiące.
Jednym z badań był wlew jelita grubego i wynik był taki :
J.G. w całości wypełnione środkiem cieniującym. Widoczny stan po apedoktomi (usunięty wyrostek robaczkowy wraz z uchyłkiem Mekella). Esica dość wydłużona. Zarys śluzówki prawidłowy. No i tyle.
Oprucz usunietego wyrostka i uchyłka, nie mam też pęcherzyka żółciowego, i jak już w cześniej pisałam jestem po operacji obustronnego refluksu nerek III stopnia. Choruję jeszcze na astme i mam alergie wiec na pokarmy bardzo uważam
Początkowo biegunka ewentualnie (wymioty były żadko) były tylko po zjedzeniu pierwszego posiłku i obojętnie która była to godzina 5 rano 12 w południe lądowało to w kibelku w tej chwili nie mam już wymiotów czasami mnie nudzi ale już nie zwracam ale teraz każdy jeden posiłek powoduje biegunkę,po posiłku do 10 minut i kibelek jest mój
Czy nie jest krytycznie nie wiem miałam już do czynienia z rakiem a właściwie to mój organizm miał z nim już do czynienia wiec moje myśli są nie ciekawe...
Sorki z pesymizm ale walczyłam z rakiem 4 lata wygrałam jestem dumna z tego ale boje sie kolejnej walki

[doelli]

Nie myśl nad tym wszystkim cały czas, bo to Cię jeszcze bardziej dołuje, dobrze, że skreśliłaś tutaj tych parę słów, mogłaś przez klikanie podzielić się z nami swoimi lękami. Masz za sobą już walkę z bardzo poważną chorobą, więc teraz wiem skąd u Ciebie takie zdenerwowanie, nie piszę byś przestała o tym myśleć, ale w miarę możliwości staraj się myśleć pozytywnie...jako piguła dobrze wiesz, komu najszybciej udaje się pokonać chorobę, tym którzy myślą pozytywnie, nie dają się chorobie i mają dla kogo żyć...
Strach przed diagnozą, jak widzimy, że jest z nami kiepsko, bywa ogromny, ale sama wiem z własnego doświadczenia, że lepiej wiedzieć niż zadręczać się wiecznym pytaniem, co mi jest

[Smonia...]

Stwierdzam fakt, że najgorzej leczy się osoby jak piguły i lekarzy -" te które za dużo wiedzą" bo zaraz myślą o najgorszym
Nie mogę się poddać mam dla kogo żyć i dla kogo walczyć
Najgorsze jest to czekanie to mnie bardziej męczy.
Przy moim ukochanym staram się nie pokazywać swoich obaw bo on i tak już bardzo dużo przeszedł ze mną poznaliśmy się na onkologii i jesteśmy razem. Razem wygraliśmy wtedy i teraz też nie poddamy się
Jejku niech będzie już ten wtorek i niech znam już wyniki bo zwarjuję


Edit:
No i kibelek był znów zaliczony
Straciłam na chwile przytomność
Mój Grześ powiedział, żę jeszcze raz wykręcę mu taki numer to mnie wiezie do szpitala może tak by było dobrze dla wszystkich
Nie wiem co robić

prosze nie pisac swoich postow jednego pod drugim w krotkim odstepie czasu - uzyj opcji 'edytuj'

[Natalka]

Przepraszam za moje zbyt lekkie podejście do tematu, ale nie wiedziałam że po takich przebojach jesteś

ale myślę że jesteś twarda babka i dasz se radę mimo wszystko, tylko "nie wariuj"
jak masz takiego Grzesia przy sobie to już jest dobrze co by nie było.

obserwować swój organizm i odpowiednio się odżywiać.

czasem jest tak że i to nie pomaga a jak jeszcze są nerwy przy tym to żadne jedzonko nie jest dobre

Nie wiem co robić

POCZEKAJ na wynik kolonki! a na razie zajmij się czymś innym tylko nie dołowaniem o tym co to może być wiem że łatwo tak radzić, ale pomyśl ile jest innych fajnych zajęć...

trzymam kciuki żeby to było jakieś byle co

[Smonia...]

Witaj Natalio nic się nie steało, że podeszłaś do tego tak luzacko, właśnie o to chodzi, żeby nie zadręczyć się zanim nie zabije nas konkretna choroba oczywiście żartuję
Byłam rano na badaniach krwi o 12 będą wyniki boję się ich...
Dzisiaj boli mnie brzuch z lewej strony przy biodrze ojoj...
A czeka mnie jeszcze dzisiaj czyszczenie się preparatem "FORTRANS" bbbllleee!!! ale to dopiero od 14
Chodzę dzisiaj po ścianach a właściwie od ściany do ściany jak by ich nie było no to pewnie nie raz bym dzisiaj rypła na ziemię.
Grześ karze mi leżeć ale ile można już mnie wszystkie kości bolą.
A mam takie pytanie czy można robić kolonoskopię jak ma się miesiączkę??? (nie mam ale pytam się tak na wszelki wypadek bo to jeszcze wszystko może się zdarzyć!!!!!!!!! )
Mam wielką ochotę jechać nad wode i poleżeć sobie nie koniecznie w słońcu i odprężyć się i o wszystkim zapomnieć...

No ale dziś to nie możliwe
Wiec zostają mi narazie tylko marzenia

[Smonia...]

Dzięki Majka ja zmykam położyć sie bo zle się dzisiaj czuję. Ciężki będzie ten dziń

[ranka]

Wyniki wskazuja na niedokrwistosc,byc moze ucieka ci gdzies krew i moze kolono to wyjasni.

[Smonia...]

witam
wyniki krwi są nie ciekawe
i tak

ERYTROCYTY - 3.8mln/ul
HEMOGLOBINA - 9tyś/ul
HEMATOKRYT - 30.5%
MCV - 70fl
MCH - 20.4pg
MCHC - 30.7g/dl
RDW - 17.0%
PŁYTKI KRWI - 201tyś/ul
LEUKOCYTY - 12.5tyś/ul
LIMFOCYTY - 56.1%
MONOCYTY - 9.0%
EOZYNOFILE - 0.7%
NEUTROFILE+PAŁECZKI -40.4%
BAZOFILE - 1.5%

OB 96mm/h

CRP w tamtym tygodniu 6 a teraz 39mg/l

ŻELAZO w jakiejś normie dolnej granicy 35ug/dl

JONOGRAM w normie


Tyle z nowych ciekawości ide pić to świnstwo trzymajcie kciuki



Mam doła



edit:

2 litry już za mną ale więcej czasu teraz spędzam w niż w łóżku
Czuję się że nie mam siły już na nic
Nie jestem w stanie sama przejść z łazienki do łóżka i odwrotnie mam nadzieję że to minie bo narazie to fatalnie wygląda. Pisze to mój Grześ bo ja nawet na to nie mam siły.


edytuj post, zamiast pisac jeden pod drugim w krotkim odstepie czasu

[ranka]

dasz rade

Jestesmy z Toba

[Smonia...]

Witam jestem po kolonoskopi ale wyniki mam odebrać jutro i niestety mam być przygotowana na oddział tylko nie dowiedziałam się na jaki czy na gastroenterologiczny czy na onkologię z hematologią
Powiedzieli mi tylko że szpital napewno.
Tak jak myślałam dostałam jeszcze dzisiaj rano okres przed badaniem i dla pielęgniarki był to problem ale lekarz powiedział że jak chcę mieć dzisiaj zrobione badanie to on nie widzi problemu, no i dobrze mam je już z głowy.
Badanie bolało mimo podania leków p/bólowych.
Bolał mnie odcinek jelita wstępującego i dół brzucha potem dalsze odcinki już nie a jedynie cały czas dół brzycha i okręznica wstępująca. Miałam wrażenie jak by mi ktoś nożem ciął ten odcinek. Masakra
To już mniej boli pobieranie płynu mózgowo - rdzrniowego
No ale przeżyłam
Po badaniu pół dnia przespałam a Grześ tyklo przychodził i pytał się czy mi coś podać kochany jest.
Zmykam jęść bo zrobił kolację

[doelli]

Przynajmniej badanie masz z głowy...