problemy po antybiotykach i kolonoskopia u 3-latki
: 02 mar 2012, 14:23
Witam serdecznie raz jeszcze tutaj(pierwszy watek w dziale powitan)
Problem jelitowy (chyba bo jeszcze jestemy w trakcie diagnostyki) dotknąl moja 3 letnia coreczkę. 4 miesiace temu podczas leczenia zapalenia pluc(pierwsza choroba w zyciu) dostala antybiotyk(pierwszy w zyciu) i po dwoch dniach stosowania zaczely sie dziwne kupy strzelajace w ilosci jedna prawidlowa diruga pod wieczor juz taka pod cisnieniem duzo gazow itp.biegunkowa.
Po ograniczeniu owockow soczkow itp wszystko wracalo do normy az do prob wprowadzenie tychze jazda od nowa.Zaznacze ze nigdy nie bylo problemow w nocy i nigdy nie bylo tych wyproznien wiecej niz 2 (chyba ze liczyc takie "mokre bączki ktorymi brudzila majty) ale to ze 3 nigdy wiecej i zawsze wieczorem nigdy w nocy nigdy rano.
dodatkowo po zupie pomidorowej np pojawiala sie jakas dziwna woda biala przezroczysta w malych ilosciach ktora tez moczyla majtki.
Oczywiscie lekarze -jedna doktor leczyla debridatem i sugerowala testy alergiczne.masa badan kału i moje obserwwacje. Ewidentnie problemy pojawiaja sie po jedzeniu nairktorych potraw,pojawia sie śluz i rozwolnienie ale zawsze w kolejnosci pierwsza kupa ok a druga juz biegunkowata papka.po odstawieniu tych produkotw znika sluz znika papka.
W usg powiekszone nieliczne do 1 cm wezly w prawym dole biodrowym i jedna lekarz tylko(a bdalo ja chyba z 5) wyczuwa jakies zgrubienie (twor) w tym dole własnie.
dziecko teraz od dawna ma jedno wyproznienie dziennie na tej dietce swojej ,nie ma krwi sluzu (badalam tez utajona i nic) -lekarka proponuje nam pobyt na oddziale z gastroskopia i kolonoskopia i wszelkimi badaniami. krwi i usg
Wiem ze dla Was kolonoskopia to "chleb powszedni" niemniej jednak u 3 latki ktora nigdy nie byla w szpitalu ta cala otoczka(czyszczenie) + narkoza poki co mnie przeraza...
Robic? a moze ktos z was dalby mi jakies rady odnosnie kolonoskopii u dziecka.
dzwonilam na oddzial 2 dni trwaja te fortransy -do jedzenia tylko rosolek i kisiel(ktorego milena nie jada) fortrans mozna mieszac z sokiem jablkowym(ale zawsze po tym soku pojawial sie sluz i luzna kupa)
Czy to wskazane zeby przed kolono tak rozwalac to jelito tym sokiem? czy ja dobrze rozumiem ze ten caly fortrans tez podrazni jelito? nie obawiac sie podraznienia i podawac sok ktory zawsze wywolywal pogorszenia w celu nasilenia wyprozniania?
Nie ukrywam ze jestemy przerazeni zaskoczeni tym bardziej ze nigdy nie bylo biegunek w duzych ilosciach nigdy tez nie bylo krwi dziecko jest w super stanie ,nic ja nie boli,ma apetyt i humor...
Ale jednak przed tym antybolem jadla wszystko i nie bylo takich sensacji..
Moze jest ktos z ze szczecina kto mial te badania na unii lubelskiej u dziecka?
Pozdrawiam serdecznie
zmieniłam tytuł wątku
Problem jelitowy (chyba bo jeszcze jestemy w trakcie diagnostyki) dotknąl moja 3 letnia coreczkę. 4 miesiace temu podczas leczenia zapalenia pluc(pierwsza choroba w zyciu) dostala antybiotyk(pierwszy w zyciu) i po dwoch dniach stosowania zaczely sie dziwne kupy strzelajace w ilosci jedna prawidlowa diruga pod wieczor juz taka pod cisnieniem duzo gazow itp.biegunkowa.
Po ograniczeniu owockow soczkow itp wszystko wracalo do normy az do prob wprowadzenie tychze jazda od nowa.Zaznacze ze nigdy nie bylo problemow w nocy i nigdy nie bylo tych wyproznien wiecej niz 2 (chyba ze liczyc takie "mokre bączki ktorymi brudzila majty) ale to ze 3 nigdy wiecej i zawsze wieczorem nigdy w nocy nigdy rano.
dodatkowo po zupie pomidorowej np pojawiala sie jakas dziwna woda biala przezroczysta w malych ilosciach ktora tez moczyla majtki.
Oczywiscie lekarze -jedna doktor leczyla debridatem i sugerowala testy alergiczne.masa badan kału i moje obserwwacje. Ewidentnie problemy pojawiaja sie po jedzeniu nairktorych potraw,pojawia sie śluz i rozwolnienie ale zawsze w kolejnosci pierwsza kupa ok a druga juz biegunkowata papka.po odstawieniu tych produkotw znika sluz znika papka.
W usg powiekszone nieliczne do 1 cm wezly w prawym dole biodrowym i jedna lekarz tylko(a bdalo ja chyba z 5) wyczuwa jakies zgrubienie (twor) w tym dole własnie.
dziecko teraz od dawna ma jedno wyproznienie dziennie na tej dietce swojej ,nie ma krwi sluzu (badalam tez utajona i nic) -lekarka proponuje nam pobyt na oddziale z gastroskopia i kolonoskopia i wszelkimi badaniami. krwi i usg
Wiem ze dla Was kolonoskopia to "chleb powszedni" niemniej jednak u 3 latki ktora nigdy nie byla w szpitalu ta cala otoczka(czyszczenie) + narkoza poki co mnie przeraza...
Robic? a moze ktos z was dalby mi jakies rady odnosnie kolonoskopii u dziecka.
dzwonilam na oddzial 2 dni trwaja te fortransy -do jedzenia tylko rosolek i kisiel(ktorego milena nie jada) fortrans mozna mieszac z sokiem jablkowym(ale zawsze po tym soku pojawial sie sluz i luzna kupa)
Czy to wskazane zeby przed kolono tak rozwalac to jelito tym sokiem? czy ja dobrze rozumiem ze ten caly fortrans tez podrazni jelito? nie obawiac sie podraznienia i podawac sok ktory zawsze wywolywal pogorszenia w celu nasilenia wyprozniania?
Nie ukrywam ze jestemy przerazeni zaskoczeni tym bardziej ze nigdy nie bylo biegunek w duzych ilosciach nigdy tez nie bylo krwi dziecko jest w super stanie ,nic ja nie boli,ma apetyt i humor...
Ale jednak przed tym antybolem jadla wszystko i nie bylo takich sensacji..
Moze jest ktos z ze szczecina kto mial te badania na unii lubelskiej u dziecka?
Pozdrawiam serdecznie
zmieniłam tytuł wątku