kolonoskopia

[danaK34]

No to mam dykemat, bo już sama nie wiem czy brać te leki przed kolonoskopią czy nie? Ja widzę u każdego to jest inaczej.

[Duduś]

skoro masz w znieczuleniu ogólnym pewnie przyjmą Cię do szpitala dzień wcześniej,
tam Ci wszystko powiedzą

[danaK34]

skoro masz w znieczuleniu ogólnym pewnie przyjmą Cię do szpitala dzień wcześniej,
tam Ci wszystko powiedzą

Leczę się w prywatnej klinice. Mam się zgłosić 20 lutego na godzinę 12 na samą kolonoskopie i zaraz po niej wychodzę do domu

[ita71]

To może zadzwoń do tej kliniki i się po prostu zapytaj.

[Duduś]

danaK34 Ty będziesz miała znieczulenie ogólne?
Nie wiem,ale mi zawsze dzień wcześniej musieli porobić badania,wywiad anestezjologiczny,a już po wywieść na salę i przez 2 godz dojść do siebie
A bierzesz jakieś ważne leki,których nie możesz pominąć?

[obyty.z.cu]

No to mam dykemat, bo już sama nie wiem czy brać te leki przed kolonoskopią czy nie? Ja widzę u każdego to jest inaczej.

leki nijak sie maja do kolonoskopii, i chyba tyle .
Leki trzeba brac, a jelito ma byc oczyszczone.

[Tomy]

Do kolonoskopii leki może się mają nijak, ale do znieczulenia ogólnego to już jak najbardziej tak.

Co do brania leków przed kolonką, to miałem kiedyś taki dylemat i jak już pisałem, mój lekarz który robił kolonkę i anestezjolog który usypiał, zalecili branie leków przed kolonką w znieczuleniu ogólnym zawsze.
Tłumaczenie jest proste i w sumie logiczne. Jeżeli sprawa dotyczy tylko leków podstawowych na nasze choroby czyli tzw. kartofli (sulfasalazyna, mesalazyna) to nic się nie stanie, jeżeli jedną dawkę przed badaniem pominiemy. Tylko że nie ma takiej konieczności, bo lekarz w czasie badania odróżni przecież przez endoskop tabletkę Sulfy, która właśnie leci sobie przez jelito, od jakiejś zmiany np. polipa.

Natomiast jeżeli chodzi o inne leki, np. sterydy, to przecież nie powinno się pomijać żadnej dawki. Tak samo jeżeli ktoś bierze np. leki przeciw ciśnieniowe to też nie powinien dawki pomijać, bo może to wywołać jakąś nieprzewidzianą reakcję organizmu, na którą nałożyć się może reakcja na podane usypiacze i wtedy anestezjolog ma problem.
Ja to mówię z autopsji, bo kiedyś na początku też zastosowałem taką prostą logikę, czyli "nie po to wlałem w siebie 3 litry Fortransu, żeby teraz zabrudzić sobie czyściutkie jelito jakimiś lekami ". A brałem wtedy dodatkowo leki na nadciśnienie, do którego doprowadziła zastosowana wcześniej seria sterydów. No i przed badaniem anestezjolog zawsze pyta się o różne rzeczy, m.in. o to, czy stale bierze się jakieś leki i czy wzięło się dawkę przed samym badaniem. Kiedy odpowiedziałem że nie, to nie było z tego żadnej wielkiej afery, badanie się odbyło w znieczuleniu i bez komplikacji, ale zalecenie anestezjologa na przyszłość było takie, aby przed badaniem w znieczuleniu ogólnym wszystkie leki przyjmowane stale o określonych porach brać, aby w razie jakichś nagłych komplikacji w czasie znieczulenia i po nim, nie musiał się zastanawiać, czy jest to wynikiem pominięcia jakiegoś leku, czy podanych środków znieczulających.

No i nie zawsze trzeba leżakować w szpitalu w celu zrobienia kolonki. Ja nigdy w szpitalu nie leżałem, a kolonkę mam robioną dość często, zawsze w trybie ambulatoryjnym i zawsze w znieczuleniu ogólnym. Najkrócej kiedyś wszystko razem od wejścia do szpitala do wyjścia trwało godzinę i 10 minut. Po prostu na nikogo nie trzeba było czekać, bo najczęściej trzeba czekać na anestezjologa.

[danaK34]

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Co do leków to biorę tylko asamax i encorton.

danaK34 Ty będziesz miała znieczulenie ogólne?

Tak napewno będę miała znieczulenie ogólne

[Duduś]

danaK34 leki masz takie jak ja znieczulenie spoko więc nie przejmuj się badaniem,minie nawet nie będziesz wiedziała kiedy

[Olek]

Ja miałem wczoraj kolonoskopie, przedwczoraj wieczorem i dzisiaj rano nie bałem leków, powiedzieli mi, że i tak sie nie wchłoną kiedy jelita są wyczyszczone i brałem środek przeczyszczający.

[magdusia]

W poniedziałek mam sigmoindoskopię i strasznie się boję,bo ma być bez znieczulenia.Poprzednią kolonoskopię i sigmoindoskopię miałam ze znieczuleniem(prywatnie).Teraz idę na badanie w ramach NFZ.Do tej pory pamiętam ból towarzyszący przy rektoskopii...

[obyty.z.cu]

W poniedziałek mam sigmoindoskopię i strasznie się boję

Teraz idę na badanie w ramach NFZ.Do tej pory pamiętam ból towarzyszący przy rektoskopii...

wszystkie dotychczasowe badania robilem w ramach NFZ i to na "zywca".
Problemem nie jest czy to NFZ czy prywatnie, problem jest w tym KTO to robi.W moim szpitalu te badania robi 2 gastro i jeden chirurg, za chrurga nie recze, ale gastro to tylko pytanie kto lepiej,(prawde mowiac jednak facet- nie moj lekarz)moja p. doktor robi to super, a do tego wazna jest pielegniarka, ktora wie wszystko .
Bol przy rekto mialem kiedys, ale wtedy mialem naprawde w strasznym stanie "tam "wszystko...
Nie martw sie , bedzie dobrze!
Mnie tylko zawsze wkurzalo te pompowanie jelit

[magdusia]

Mnie tylko zawsze wkurzalo te pompowanie jelit

to boli?
Mój gastrolog zawsze mi powtarzał,że wszystko zależy od lekarza endoskopisty.

[obyty.z.cu]

to boli?

nie, nie...nie w tym rzecz, ale czlowiek czuje sie jak napompowany, zagazowany,po badaniu trzeba sie odgazowac.
Lekarz ktory robi badanie potrafi byc mistrzem operatorem i wtedy jest wszystko oki.
Sigmo...to tylko ok. 60 cm badania wiec nic wielkiego, niestresuj sie niepotrzebnie.
Naprawde to nic takiego.Kiedys 10 czy 15 lat temu to bylo cos, teraz to tylko taki zabieg jak...troche dluzsze robienie zdjec, tyle ze od srodka

moze wyjasnie,
te pompowanie, kamerka wchodzi, i zeby swobodnie isc dalej a jednoczesnie ogladac, trzeba troche "napompowac "jelito, prawde powiedziawszy, nie ma to nic wspolnego z bolem, a moze wlasnie pozwala uniknac bolu.
Ale z tego pompowania pozostaje gaz-powietrze w jelicie i trzeba sie go pozbyc.
Zaden problem.Badanie na zywca jest o tyle lepsze, ze po badaniu jestes wolna,- po znieczuleniu, trzeba odczekac az sie odzyska pelnie wladzy umyslowej i czucia, czesto poradnia prosi by na badanie przychodzic z osoba towarzyszaca.

[exa]

obyty.z.cu napisał/a:
Mnie tylko zawsze wkurzalo te pompowanie jelit

to boli?

przyjemne nie jest, ale można przeżyć....