Kochani, mam problem. Od miesiąca zaostrzenie - najpierw wlewki z HC, potem dostałam encorton 20mg, ale niestety dalej biegunka z duza iloscia krwi ( chociaz nie jest tak zle bo z 5-6 razy). Mam uczucie, jakby coś mi siadło na klatkę piersiową od dwóch dni i strasznie ciężko mi się oddycha i boli.
Dzisiaj byłam u dr Wypych, dala mi skierowanie do szpitala. Szczerze to pierwsza taka moja sytuacja, wczesniej trafialam na oddział z izby bez skierowania, najczesciej w wyniku zaslabniecia etc. Nie wiem gdzie najlepiej sie udać, lezalam w szpitalu na Zaspie,ale nie wspominam tego dobrze ( mylili leki, dostalam kroplowke pani lezacej obok

Dziś jest piątek, p. gastro powiedziała,ze ciezko z miejscami. Czy moge podzwonic po szpitalach? Gdzie w Trojmiescie najlepiej sie udac? Czy moze lepiej poczekac do niedzieli niz pchac sie tam na weekend? Prosze poradzcie. Bede bardzo wdzieczna.