Bielizna...

[Miska Ryżu]

ze stringami to chyba kwestia przyzwyczajenia skóry. Z bokserek to najlepsze bawełniane w wesołe wzorki, albo takie z rozciągliwego sliskiego materiału bez szwów <nie wiem jak sie ten materiał nazywa>

[Misia]

treść wpisu została usunięta na prośbę użytkownika

[Piciu]

Mnie się baaaardzo podobają kobiece pośladki i to nie zależnie co mają na sobie , czy to są seksowne stringi , ładne damskie bokserki , czy fajne figi lub biodrówki. A nawet gdyby nic pośladki nie kryło ,to nic bym przeciw nie miał, ale ten przypadek to tylko latem

[Alexandra_]

Torvik, Ty się uganiałeś za gołymi damskimi pupami w gimnazjum? (trudno mi w to uwierzyć )

Mam znajome które nawet w taką pogodę ubierają biodrówki, stringi i krótkie kurtki. No i podziwam dziewczyny za wytrzymałość.

[maggie0278]

Jako, że kobieta zmienną jest , zmieniam fasony bielizny biorąc pod uwagę, strój jaki zamierzam na siebie przywdziać. Pod coś obcisłego wolę stringi i krzywdy mi one nie robią, pod dresik lub dżinsy mogą być bokserki, które bardzo lubię, a jak mnie dopada comiesięczna damska przypadłość, to już muszę mieć mega wygodne majtaski , coby wszystko na swym miejscu się trzymało
Kiedyś, będąc po ciąży zainwestowałam w tzw.modelującą bieliznę, ale za bardzo mnie ona obciskała i brzuch mnie bolał jak ją nosiłam. A nie było to tak od razu świeżo po porodzie.
Także chyba dla Was kobietki też pewnie nie polecana, bo może za bardzo na jelitka uciskać.

Mam znajome które nawet w taką pogodę ubierają biodrówki, stringi i krótkie kurtki. No i podziwam dziewczyny za wytrzymałość.

a póżniej będą kwiczały jak ich zapalenie przydatków lub pęcherza dopadnie

[cytat usunięty na prośbę użytkownika]

tego też nie lubię, fee...

[Alexandra_]

Widzisz jak to łatwo można mnie zaskoczyć Zawsze mi się kojarzyłeś z Cooper'em z The Big Bang Theory

Przepraszam za ot, już nie będę.

Swoją drogą ciekawi mnie kto i w jakim celu wymyślił stringi

[Szybkielvis1981]

Chyba każdy tak ma

[Natuśka]

Mam znajome które nawet w taką pogodę ubierają biodrówki, stringi i krótkie kurtki. No i podziwam dziewczyny za wytrzymałość.

Też mam laskę na roku: zimno, wiatr, nie wiadomo co jeszcze ale twardo idzie, mknie przez zaśnieżone miasto w biodróweczkach, stringach w krótkiej kurteczce i bez czapeczki Ona mówi, że takich pełniejszych majteczek nie nosi, bo się przyzwyczaiła do tych nie pełnych Co z tego, że się kuli, bo zimno, bo wieje, bo itp.
Nie mam nic osobiście do takich osób, ale jak wiadomo: PARADA ZIMNA NIE UZNAJE

[Justa1985]

bokserki i figi kocham choć 5 lat w stringach ganiałam do czasu az hemorodiów sie nabawiłam

[Joanna23]

Ja uwielbiam stringi od szkoły podstawowej noszę, bokserki damskie noszę tylko po domu. Natuśka, to co pisałaś o jakieś dziewczynie to może Ja kurteczka króciutka, biodróweczki, bez czapeczki. I też mówiłabym że przyzwyczaiłam się

[leila]

nigdy nie miałam stringów lubie normalne figi

[Lemoni]

casem (b. b. b. b. rzadko) zdarzy mi się ubrać stringi, ale nienawidzę tego! Wiem, wiem, jestem kobietą więc się nie znam, ale dla mnie wcale nie jest to seksowna bielizna, raczej wstrętna. Uważam, że ładnie wycięte bokserki są znacznie korzystniejsze dla pośladków:P. Nie znoszę też fig wysoko wyciętych z przodu. Poza tym hołduję bawełnianej bieliźnie. Może to nudne, ale jakie wygodne

[CzarnaMamba]

Noszę stringi, bo jestem przyzwyczajona, bokserki czasem; uwielbiam bieliznę bezszwową

[Cinimini]

Podobnie jak Lemoni, uważam, że stringi nie są czyms wyjątkowo kuszącym...mi za przeproszeniem tyłek w stringach, kojarzy się z 'końskim zadkiem' - takie poślady na wierzchu i sznurek przez środek. Ogólnie kojarzą mi się z takimi pannami z 'disco', które jak przykucną to mają znaczek mercedesa na plecach... Może przesadzam - na pewno - ale mama jakąś taką awersje. Czasem np. na wesele, jak zakładam obcisłą sukienkę, no to tzw.'małe majteczki' to konieczność....i wtedy muszę się przełamać. Natomiast tak normalnie na porządku dziennym uwielbiam figi (bokserki średnio, bo tak jak któraś z dziewczyn napisała,też potrafią włazić tu i tam). Ciągle kupuję nowe, mimo, że mam pełną szufladę...najczęściej dziewczęce - czasem koronkowe.

[CatAnn]

Natomiast tak normalnie na porządku dziennym uwielbiam figi

Podpisuję się. Noszę najnormalniejsze w świecie, kolorowe, zwykle bawełniane. Jak na razie to takie "dla dzieci", chociaż coraz częściej staram się patrzeć, żeby były miłe i wygodne, a nie jakieś szczególnie ozdobne (na przykład jednobarwne, z Pompei)...