Efekty uboczne przy zażywaniu sterydów

[Natalka]

Ja też jak byłam u jednej pani dermy i powiedziałam jej o co chodzi z tymi syfami i że mam Crohna, to coś tam próbowała mnie leczyć, ale na drugiej wizycie po prostu poleciła mi innego lekarza i inną przychodnię, bo nie chciała zrobić mi gorzej. I takich lekarzy to ja podziwiam, bo potrafią wznieść się ponad swoją ambicję dla dobra pacjenta
więc poszukaj innego dermatologa.
a tak w ogóle to, co to były za maści?

[ranka]

idz do dermatologa a ja ze swojej strony moge ci polecic dobra kuracje, ktora mam sama

Kupujesz:
Effaclar K - w aptece bez recepty
Diacneal - w aptece bez recepty
Acnederm - w aptece bezrecepty

stosujesz na noc na zmiane - dobre rezultaty
moja skora sie oczyszcza, zaskorniki poznikaly. Polecam

[Unknown]

Ja nie miałam jak dotąd większych skutków ubocznych, a przyjmuję podobną dawkę, 20 mg. Ostatnio zauważam jednak pewne anomalie zbliżone do Twoich.
Co prawda jelita mi się uspokoiły i to bardzo, apetyt dopisuje, wizyta w toalecie tylko raz dziennie. Za to senność i brak koncentracji - to chyba aktualnie największa moja zmora. W odróżnieniu od Ciebie śpię kamiennym snem, budzę się wypoczęta (z reguły), a i tak w dzień mogłabym dosypiać o każdej porze. Z koncentracją też dużo gorzej - wszelkie 'intelektualne potyczki' zajmują mi o 1/3 więcej czasu niż zwykle. Jedno w połączeniu z drugim skutecznie wpływa na dobry nastrój, a właściwie jego brak W ogóle mam huśtawki nastrojów i 'przymulenie'.
Nie wiem, ale mnie pomaga umiarkowany wysiłek fizyczny np. dłuuuugie spacery, czasem zamiast jechać tramwajem czy autobusem idę te parę przystanków pieszo. Staraj się przemóc i mimo wszystko wychodź do ludzi, choć miałabyś to robić jakby wbrew sobie. Wtedy, mając inne zajęcia, nie będziesz skupiała się na swoich dolegliwościach, bo po prsotu nie będzie na to czasu. Stopniowo, krok po kroku.
To chyba najbanalniejsza rada z możliwych, ale ciężko mi znaleźć inne metody, a równie bardzo jak Ty chciałabym.
Fatalne pogody też nie są bez znaczenia, więc może to wszystko nie tylko skutki zażywania lekarstw. Ci, teoretycznie zdrowi, też chodzą po ulicach śnięci jak ryby.
Trzeba zacisnąć zęby i jakoś to przetrzymać. Ja to już ten opymizm ostatnio na siłę sobie wmawiam, bo jakoś trudno o niego
Pewnie to wszystko jest chwilowe, dla naszego dobra - trzymajmy się tej wersji
Pozdrawiam serdecznie

[Unknown]

a to,to juz by mnie chyba zabiło po prostu! ja nie mam siły iść do wc,a co dopiero łazić w takim upale

Faktycznie, trochę nie pomyślałam... jesteś w nieco innej sytuacji niż moja - musisz dużo częściej odwiedzać toaletę, a coś takiego osłabia i to mocno, więc z aktywnością lepiej się wstrzymać aż z częstotliwościa odwiedzania wc wszystko się unormuje
Aaa i niekoniecznie miałam na myśli smażenie się na słońcu, i wychodzenie w samo południe, wieczorami jest dużo chłodniej i wtedy można pospacerować
A przecież sama rozmowa z innymi, czyli wspomniane przeze mnie wychodzenie do ludzi, fizycznie nie powoduje żadnych uszczerbków, więc tutaj można mimo wszystko 'zaszaleć'
P.S. Trzymaj się i cieszę się, że jest już odrobinę lepiej!

[Justynaa]

witam wszystkich, otóż jestem tutaj nowa od niecałych 3 lat choruje na chorobe crohna obecnie mam 22 lata... nie bede tutaj narazie opisywała calej choroby w skrocie powiem ze remisje i powtorne nawroty nie sa mi obce, w kazdym badz razie co pewien czas ogolnie rzecz biorac srednio co 2 miasiace przyjmuje glikokortykosteroidy : encorton, metypred, entocort, obecnie jestem na dawce 6 mg-entocort i mam doslownie "wilczy głód" wiem ze kazdy powie, iz to nic takieggo ale ogolnie mialam nieprzyjemne skutki brania sterydow-zmiany nastrojow, leki psychozy dziwne (szczegolnie jak przyjmowalam encorton) a teraz te napady glodu mnie wykanaczaja doslownie co 5 mint jestem glodna i nie moge nad tym zapanowac bo ten glod przeinacza sie w bol poczawszy od dziwnego "łamania konczyc' poprzez zgage i pieczenie w calym przewodzie pokarmowym...prosze o pomoc jezeli ktokolwiek mial podobne objawy i wie ja sobie z tym poradzic gory dziekuje

[Natuśka]

Jak jak byłam na Encortonie, doświadczając nieogarnionego głodu zapychałam się waflami ryżowymi, albo jadłam kisiel. I stwierdzam z pełną świadomością, że okres stosowania tegoż sterydu nie był najszczęśliwszym momentem w moim życiu

[Mamcia]

Takie objawy na encortonie to normalne, ale na entocorcie (budesonidum) to raczej rzadkie. Objawy ssania, zgagi itp. powinny być leczone lekami z grupy IPP ( xxx prazol)

[Olimpijka]

napady glodu mnie wykanaczaja doslownie co 5 mint jestem glodna i nie moge nad tym zapanowac bo ten glod przeinacza sie w bol poczawszy od dziwnego "łamania konczyc' poprzez zgage i pieczenie w calym przewodzie pokarmowym...prosze o pomoc jezeli ktokolwiek mial podobne objawy i wie ja sobie z tym poradzic gory dziekuje

Mialam identycznie (z glodu rwal mi caly zoladek) i pomogl mi Contix

[-Ania-]

wilczy głów, psychozy i inne to, że tak powiem normalne - bo opisane w ulotce -
skutki uboczne brania encortonu.
Każdy z nas jakoś sobie z tymi "psychozami" radzi, jedni biorą deprim, inni coś mocniejszego,
a "wilczy głód" zapychałam chrupkami kukurydzianymi.
Odnośnie kłopotów z żołądkiem- mój prowadzący lekarz proponuje controloc.

ania

p.s.
Pewnie jakiś moderator poda Ci linki do wątków poruszających Twój problem, albo podepnie cię do istniejących.

[monika84]

Ja po encortonie miałam zapalenie błony śluzowej żołądka mimo iż brałam trilac osłonowo. Nie mogłam jeść bo bałam się bólu. Nie bolało w trakcie jedzenia, ale dosłownie 30 sekund po posiłku pieczenie było tak okropne, że potrafiłam rzucać się na łóżlu z bólu.

Sama zaczęłam stososwać krople żołądkowe ale działaly tylko na chwilę.

Od gastro najpierw dostałam na te bóle ANESTELOC, ale nie znowiłam go dobrze. Miałam zawroty głowy, zaburzenia widzenia i wymioty. Po tygodniu przeszłam na POLPRAZOL i szybko udało się podleczyć żołądek.

[monika84]

Ja po encortonie miałam zapalenie błony śluzowej żołądka mimo iż brałam trilac osłonowo. Nie mogłam jeść bo bałam się bólu. Nie bolało w trakcie jedzenia, ale dosłownie 30 sekund po posiłku pieczenie było tak okropne, że potrafiłam rzucać się na łóżlu z bólu.

Sama zaczęłam stososwać krople żołądkowe ale działaly tylko na chwilę.

Od gastro najpierw dostałam na te bóle ANESTELOC, ale nie znosiłam go dobrze. Miałam zawroty głowy, zaburzenia widzenia i wymioty. Po tygodniu przeszłam na POLPRAZOL i szybko udało się podleczyć żołądek.

[inkaska]

ja po encortonie miałam przede wszystkim skutki uboczne widoczne w wygladzie (księżyc w pełni, przyrost wagi, łuszczenie skóry) jak również w psychice - gwałtownie reagowałam na wszystko co się wokół działo, uderzenia gorąca i chyba to przyczyniło się do rozwoju trądziku różowatego...

[karolcia123]

ja po encortonie jestem tak utuczona, że szkoda gadać, od dziś już nie biorę i mam nadzieję, że wrócę do poprzedniej wagi i wyglądu, pożyjemy, zobaczymy??? pozdrawiam Wszystkich

[Miska Ryżu]

ja po encortonie jestem tak utuczona, że szkoda gadać od dziś już nie biorę i mam nadzieję, że wrócę do poprzedniej wagi i wyglądu, pożyjemy, zobaczymy

Jeżeli Twój przyrost wagi jest związany z faktycznym przytyciem a nie zatrzymaniem wody w organizmie to samo odstawienie leków nie spowoduje niestety że schudniesz.

[CatAnn]

Jeżeli Twój przyrost wagi jest związany z faktycznym przytyciem a nie zatrzymaniem wody w organizmie to samo odstawienie leków nie spowoduje niestety że schudniesz.

No nie, ale encroton wzmaga apetyt, więc po odstawieniu siłą rzeczy je się mniej, a kiedy je się mniej - to się i zaczyna chudnąć...

Encorton pod tym względem jest najgorszy - tyję (nawet 10kg do góry) - przez to pojawiają się rozstępy, poza tym puchnę na twarzy, rękach, nogach... pojawiają się też problemy z cerą - trądzik na twarzy i plecach... oraz nieregularny okres...
Ale entocort też nie jest cudowny - przez niego mam okropne czyraki... na szczęście dostałam maść Mupirox i pomaga