

Wozek tez kupilismy na e-bayu (quinny buzz: gondolka, spacerowka oraz fotelik) - uzywany, ale bardzo zadbany, zaoszczedzilismy w ten sposob fure kasy. Trudno sie domyslic, ze w ogole byl uzywany. A potem tez bedziemy inwestowac w spacerowke, jak dzidzius podrosnie.
Oczywiscie nadal sie stresuje. Moj maz chyba tez, bo ostatnio przez sen mowil do mnie, ze mam oddychac gleboko i spokojnie i nawet przez sen demonstrowal (ale sie usmialam).
W zasadzie, gdy tylko pomysle sobie o porodzie to od razu biegne

Ostatnio to juz nawet lezac w lozku myslalam sobie, ze moglo by sie juz zaczac cos dziac i mialabym juz to za soba. W tym momencie poczulam lekki skurcz w podbrzuszu

