

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
Nie lubię słońca, baaardzo nie lubię słońca... A jeszcze bardziej nie lubię, gdy opalą mi się ramiączka, nogawki od spodenek itp... W zeszłym roku i dwa lata temu całe lato przechodziłam w długich spodniach i koszulach na długi rękaw, a najbardziej wjurzające były dla mnie "opalone" sandałki...tinkerbell pisze:trudno jest unikac słońca...
doprawdy???magdalene pisze:Z tym, że imuran przestanie działać dopiero po kilku miesiącach.
oooanulka089 pisze:ja biore beta-karoten i szybko sie opalam![]()
polecam ten bo ma 10mg Beta Karotenu i jest nie drogi -kupuje zawsze po 100tabl http://www.domzdrowia.pl/31097,beta-kar ... letek.html
i to jest interesująca informacja. Ja osobiście gdy żar leje się z nieba - a bywały już w tym roku takie dni - zakładam czapkę z daszkiem. Twarz najszybciej mi się opala. Na ramiona stosuję krem z filtrem 30. Gdy żar z nieba się nie leje, a jest po prostu ciepło i słonecznie, a wiem że dłużej będę się eksponował na słoncu- krem z filtrem na twarz i ramiona + kark i czapka z daszkiem do plecaka. Jestem na AZie. P.S. Dobrze, że są tu wypowiedzi użytkownika Smerfetka - bo gdyby nie ten głos rozsądku w tym temacie to coś czuję że z niektórymi mogłoby być krucho za jakiś czas.aniakaro pisze:Mnie zdziwiło to, że zdaniem mojej lekarki opalanie powoduje utratę odporności.