Ponad rok z krwią,bez diagnozy

[anowi120]

Witam.Już rok i dwa miesiące mam krew i śluz w kale.Stolce ostatnio wodniste raz dwa razy dziennie-wcześniej zdarzały się nawet zatwardzenia.Przez ostatni tydzień krwawienia nasiliły się znaczniej.Zdarzyło mi się nawet załatwić samą krwią.Kolonoskopię miałam robioną w listopadzie 2011 nie stwierdzono nic.Natomiast rektoskopia wykazała stan zapalny odbytnicy.Miałam badanie anca które też nic nie wykazało.Stosuję obecnie pentase w czopkach.Towarzyszą mi przy tym silne burczenia ,przelewania,gazy bóle z lewej strony brzucha a czasami kolka.Mam dziwne bruzdy poziome na paznokciach.Mam wrażenie że coś się pogarsza..Leczę się ale lekarze zmieniają mi tylko czopki z asamaxu na pentasę.Boję się żeby coś nie zaniedbać..Proszę napiszcie jeśli ktoś miał podobne objawy .Pozdrawiam serdecznie wszystkich:)

[Żaneta]

Witaj.
Walcz o diagnozę, nie może być tak, że wypróżniasz się krwią czy z krwią i nic się nie zmienia mimo czopków!! Poza kolonoskopią są inne badania, jeśli nic nie wykazała, a są niepokojące objawy to trzeba szukac przyczyny. Zresztą, ja miałam robioną kolonoskopię w listopadzie 2005r w szpitalu miejskim, która nic nie wykazała, a dwa miesiące później w Klinice na Ligocie wyszedł książkowy Crohn. Tak więc dobry diagnosta to podstawa. Powodzenia i nie odpuszczaj!!

[djaymax]

Objawy wskazują raczej na CU, jezeli z lewej strony ? tylko zależy na dole czy na górze, a może tu i tu ?

[subzero]

Objawy wskazują raczej na CU, jezeli z lewej strony

niekoniecznie
mnie tez boli z lewej strony a CU mam wykluczone
natomiast crohn moze sobie znalezc miejsce wszędzie

Moze poobserwuj dolegliwosci powiązując je z czym jesz, zmiana diety mogłaby również dać znaczną ulgę

[djaymax]

mnie natomiast lekarz powiedział ze jak lewa to 90% CU, ale różni lekarze inaczej mówią

[subzero]

Bo przy chorobach jelit czesto tak ponoc wlasnie jest jak piszesz, ale nie zawsze
Zreszta ból z lewej strony czasem jest tez objawem IBS, tyle że w IBS krwi nie ma.

[szaula]

Bo przy chorobach jelit czesto tak ponoc wlasnie jest jak piszesz, ale nie zawsze
Zreszta ból z lewej strony czasem jest tez objawem IBS, tyle że w IBS krwi nie ma.

u mnie jak u ANOWI120 też chodziłem na kolo(5 razy) i zawsze robili mi wycinki z których wynikało że colitis chronica nonspecyfica,plus wew.guzki krwawnicze w kanale odbytu.Jeden lekarz stwierdził (oczywiscie prywatnie)że to IBS bo raz zaparcia,raz biegunki stolec z dodatkiem czerwonych plam krwi.Ale oprócz tego w miedzyczsie poszłedłem też do innego lekarza- lekarki(dr.nauk.med.gastro) i jak jej pokazałem (na brutala)zdjecie ze zrobionym stolcem,gdzie tylko była plama mazi wymieszana z krwią i ropą to odrazu potwierdziła CU.Takze mam CU + IBS+ wew.żylaki odbytu(krwawiace).Z lewej strony czasami ból, przelewanie,bulgot jakieś dziwne pykanie.Od początku sierpnia to narazie stolec biegunkowy z krwią i ropa(jak te troszke mozna nazwac stolcem-mała objetosc).

[anowi120]

Właśnie zrobiłam powtórną kolonoskopie miesiąc temu.Wyniki hist-pat wykazały nieswoiste zapalenie bez dokładnego określenia.Zmiany są w jelicie grubym i w cienkim niewielkie.W dalszym ciągu bez zmian dużo krwi ze śluzem przy wypróżnianiu,bulgotania i dziwne jazdy w jelitach.Lekarzy to jednak specjalnie nie wzrusza że trwa to już 1.5 roku.Biorę obecnie salofalk 500 w tabl,debutir i teraz mam wdrożyć wlewki salofalk.Ile to jeszcze może trwać?

[krysteeeq]

Może głupie pytanie, a jak u cb z dietą? Też miałem ciągle kłopoty z jelitami i mówili, że to IBS. W końcu dostałem skierowanie na wszystkie badania i wyszło nieokreślone nieswoiste zapalenie jelita grubego. Biorę też Salofalk, ale bez diety to raczej nic by mi nie pomogło.

[Alis]

z dietą?

ja to ścisłą diete stosowałam 2 lata i ani mi to nie pomogło, ani uzdrowiło,a teraz jak zmieniłam lekarza, lecze się w stolicy to jak mówię o diecie to lekarze jednogłośnie twierdzą, że nie ma żadnej diety.

może zmień prowadzącego i szpital.

hmm a czemu, wycinki pobrali, a czasami tak jest, że nie mogą okreslić konkretnie jakie to zapalenie, czasami trzeba czasu. Chyba, że masz namyśli dalszą diagnistyke, kapsułke ?

[krysteeeq]

Myślę, że to co mówisz jest nie prawdą. Jeśli masz jakieś bakterie czy co tam to owszem dieta na nic się nie zda, bo najpierw trzeba wybić drobnoustroje. Wg. mnie branie leków bez diety mija się z celem i sam jestem tego przykładem. Co z tego, że weźmiesz lek, jak za chwile sobie zjesz czekoladkę i znów podrażnisz jelito? Jelita przecież same się nie zregenerują. Musisz o nie na początku zadbać, bo to będzie takie błędne koło.

Owszem jak już jest wszytko w miarę ok, oddaje stolce raz dziennie to sobie pozwalam na ciastka, ale we wszystkim umiar.

Takie moje zdanie na ten temat, jestem nowicjuszem w tych dziedzinach, ale to w/w to takie moje małe doświadczenie.

PS:Wg. mnie chore jelita to tak jak by rana na zew. ciała. Jeśli np. rana jest jeszcze nie zagojona i leci z niej krew to raczej nie sypiesz jej solą by by się człowiek z bólu nie wytrzymał, tak samo z jelitami, jak wiesz, że coś nie gra to nie jesz tabliczki czekolady, ale masz dietę, a jak jest Ok to pomału wprowadzasz takie ilości, aż do momentu kiedy kończy się t biegunką i wtedy wiesz jaki jest twój limit.

[Alis]

Myślę, że to co mówisz jest nie prawdą.

Nie ma diety na jelita i to jest prawda.

Co z tego, że weźmiesz lek, jak za chwile sobie zjesz czekoladkę i znów podrażnisz jelito?

Mylisz się, bo nie ma jako takiej diety, owszem produkty lekkostrawne sa wskazane, niewzdymające. Ale każdemu człowiekowi co innego szkodzi. Moja koleżanka z Cd, zje czekolade i nic jej nie jest, słodycze nigdy jej nie szkodziły i nie podrażnia sobie tym jelita...orzechy to już bardziej rozumiem, może dochodzić do mechanicznego podraznienia, ale czekolada

Jelita przecież same się nie zregenerują. Musisz o nie na początku zadbać, bo to będzie takie błędne koło.

Moje się przez dwa lata nie zregenerowały

jelitami, jak wiesz, że coś nie gra to nie jesz tabliczki czekolady, ale masz dietę, a jak jest Ok to pomału wprowadzasz takie ilości, aż do momentu kiedy kończy się t biegunką i wtedy wiesz jaki jest twój limit.

A jak cały czas coś nie gra. Powtarzam nie u wszystkich jest to związane z jedzeniem, owszem niektóre produkty moga powodować zaostrzenie ale nie muszą. A jak ktoś ma postać zaparciową NZJ to może jeść ile chce

[ Dodano: 28-10-2012 ]
"Nie istnieją żadne określone potrawy, które zasadniczo wpływają na cięzkość przebiegu lub na rodzaj nawrotu choroby u wszystkich pacjentów" poradnik Falka, zachęcam najpierw do lektury

[Mamcia]

To, że nie diety, to nie oznacza, że nie ma zaleceń. Intuicyjne opinie krysteeeqa są bliskie prawdy o czym można przeczytać w kwartalniku. Np cukier fermentuje i podrażnia.
A czekolada jest np przeciwwskazana w AZS. Zawiera często mleko - co u niektórych chorych w zaostrzeniu szkodzi.
Aby wiedzieć co szkodzi trzeba czasu.

"Nie istnieją żadne określone potrawy, które zasadniczo wpływają na cięzkość przebiegu lub na rodzaj nawrotu choroby u wszystkich pacjentów"

Co oznacza to zdanie, że jednak istnieją takie, które u dużej grupy wpływają.
Można powiedzieć, że generalnie masaż i peeling są OK i sauna jet też OK, ale chyba nie u osób np z łuszczycą, kiedy skora przy dotknięciu krwawi.
Na zdrową skore nie szkodzi, ale na chorą......

[anowi120]

Leczyłam się w Krakowie u dr.Michalskiej,pózniej przebywałam pare miesięcy w Lublinie i tam też chodziłam do lekarzy.Obecnie znowu jestem w Krakowie i zastanawiam się do kogo tu się udać.Słyszałam coś o dr.Machu i dr.Popiela.Czy w Kr.jest jakiś dobry lekarz specjalizujący się w naszych dolegliwościach?

[Alis]

Np cukier fermentuje i podrażnia.

Czy nawet w remisji chory nie moze jesc cukru, czy to kwestia indywidualna