
niestety w ciągu ostatnich sześciu miesięcy coraz częściej pada hasło operacja od mojego lekarza. Kazał się poważnie nad tym zastanowić przejść się do chirurga i jeszcze do innego gastrologa żeby zasięgnąć opinię. U chirurga była (prof Durlik) standardowo operacja dwuetapowa laparoskopowa. Niestety z tego co mówił po operacji ilość chodzenia do toalety może sięgać 8-10 razy...nie jest to efekt jakiego oczekiwałam, gdyż tak naprawdę w codziennym życiu tylko ten aspekt choroby jest uciążliwy.
Ogólnie mówiąc zależałoby mi na rozmowie z osobami młodymi, które niedawno miały robione operacje. Przeglądałam forum i znalazłam wpisy z 2006 roku, mam nadzieję, że przez te 7/8 lat chirurgia się rozwinęła i wszelkie możliwe powikłania pooperacyjne, typu przetoki, to rzadkość. Bardzo proszę o kontakt jagodahajlasz@gmail.com, a jeżeli jest ktoś takowy z Poznania to chętnie się spotkam pogadać
