Teraz to w siłownię wszyscy są wkręceni, bo raz ze jest na topie, można osiągnąć fajna sylwetkę szybko, dwa wg mnie to droga na skróty, siłownia powinna być tylko dla kobiet, bo potem chodza takie pedały z 6pakami na brzuchu, a tak naprawdę obsrają się w gacie prędzej niż wy, a dlaczego? bo się bić nawet nie umieją, kondycji nie mają, w życiu adrenaline czuli parę razy, mają TYLKO rzeźbe, ale laski plastikowe na to lecą te mniej ogarnięte. Nic nie mam do tych co tam trenuja na silowni, ale gardzę tym, że ktoś ma 6pak a uważa się za nie wiadomo kogo, cwaniak, niech wejdzie na ring to padnie sam po 3 rundach bo kondycyjnie nie wytrzyma.
Posłuchaj, dla mnie to bezsens, porównam to do porsche z silnikiem malucha, co z tego że ktoś ma mięśnie jak nawet nie umie tego wykorzystać, chociażby się bić, 80% siłkowiczów ma taką kondycję że nie zrobią 10 km szybkim biegiem, mało który nie bierze chemii w proszku, kreatyny, każdy to teraz bierze na siłce, białko itp, a coraz więcej sięga po metanabol, testosteron. Na boks taki laluś już nie pojdzie, bo nie daj boże by miał podbite oko, albo parę siniaków, on pójdzie na siłkę bo praktycznie niczym nie ryzykuje, spompuje bicka, a laski i tak polecą na to. U mnie na boksie nie ma lalusiów, nikt nie przychodzi w modnych spodniach, leginsach, koszulkach ze słuchaweczkami na głowie, włosach na żelu, każdy przychodzi po to aby się tak naprawdę pobić ale z zachowaniem bezpieczeństwa, dać z siebie wszystko, przełamać lęk, poczuć adrenalinę i to jest super. Ok?
Mięśnie powinny powstawać naturalnie, np poprzez trenowanie sportów walki, zwróć uwagę na bokserów, zawodników mma, oni mało co trenują na siłowni, ale trenują bardzo długo sporty walki, mięśnie się same wykształciły buduje się mięsień na wskutek wzrostu testosteronu i czestego okladanie się po mordzie i to są prawdziwi faceci co obronią swoją dziewczynę, przebiegną 10 km, mają kondycję nie z tej ziemi, rozciągnięci i szybcy jak burza i to mnie najbardziej właśnie jara w tych sportach. Mam nadzieję że czujesz różnicę.
Lemoni pisze:. W przyszłym tygodniu spróbuję zmienić kolejność.
(poza tym moim celem było ujędrnienie się, wysmuklenie i zrobienie pupy - niestety po 2 miesiącach treningów i braku diety cel się zmienił )
Zrób tak: na początku orbitrek aż poczujesz że się pocisz, koniecznie aż poczujesz że puszczają Ci poty, przynajmniej tak na boksie jest, potem ćwiczysz intensywnie, małe ciężary z dużą ilością powtórzeń, na koniec interwały, tzn biegniesz na maxa a potem 90 sekund przerwy i znow to samo, możesz np robić to na schodach, drabince jakoba, bieżni, ooooo SKAKANKA jest super, my też często skaczemy, właśnie na niej robiłem ostatnio interwały. Czas 10-15 minut wydłużasz o minutę z każdym tygodniem aż dojdziesz do 25 minut... Koszulek cały spocony ja miałem ostatnio do suchej nitki po tym. 1 minuta zasuwania na skakance, ale zasuwasz jak szalona, potem chwilka przerwy i od nowa minuta, i tak 10 razy aż dojdzesz do 20-25 minut