
Ja biorę czopki Salofalku i nie mam żadnych problemów.
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
Dobrze ze mam juz to za soba...W sumie przynajmnije zoladek mi sie tak nie meczyl tabletkami no ale jak mnie to wnerwialo..Tomy pisze:No dokładnie tak jak Patryśka napisała z tymi czopkami Pentasy. Jak się bierze kamienne czopki w kształcie tabletkowym a nie czopkowym, to tak potem jest. I pewnie dlatego dają tam 1000mg mesalazyny, żeby połowa mogła się zmarnować![]()
Ja takich dziwnych metod nie stosowałamZenobius pisze:Hm, propozycja teraz padnie dziwnaale moze je wyciagniesz i oblookasz dokladnie. Albo zaniesiesz wrecz lekarzowi?