Dzięki wielkie!
Wiecie dziś przeżyłam lekki szok.
Kiedy otrzymałam kilka msc temu od mojej lekarz rodzinnej skierowanie do Gastroenterologa z dopiskiem PILNE!! obdzwoniłam wszystkie poradnie jakie były w 3 mieście + Lębork + Puck itp. i ciągle słyszałam to samo "terminy - zapisujemy dopiero na styczeń" teraz jak dzwonie to kobieta z rejestarcji mnie dosłownie WYŚMIAŁA.
Powiedziała, że wymyślam i na pewno nie mam skierowania na PILNE!! Bo to oznacza, że muszą mnie przyjąć WSZĘDZIE bo to znaczy że coś zagraża mojemu (nie zdrowiu, a życiu)

I że NIKT nie może odmówić mi przyjęcia... Fajnie prawda?
A ja w końcu po znajomości dostałam się do lekarza, leczę się u niej już 4 miesiące, ale niestety cotygodniowe badania krwi i wizyty sprawiają, że opuszczam dużo dni w pracy, na co już nie mogę sobie pozwolić i muszę na gwałt znaleźć bliżej lekarza.
Ajjjj, życie musi być takie skomplikowane?
ABYŚCIE Z DNIA NA DZIEŃ CZULI WIĘKSZĄ ULGĘ!