Historia robienia kupy

[Maatylda]

mocno się dokładamy do tych cyferek

http://bezuzyteczna.pl/historia-robienia-kupy-194679

[chrzanovy]

heh fajne bardzo ciekawe

[asmilky]

hej musze podzielic sie z wami czymś śmiesznym
zauważyłam u siebie dwa rodzaje zdenerwowania a co za tym idzie kupe i jej brak hihihi
a wiec
1)pierwsze zdenerwowanie, gdy na czymś mi bardzo zależy, denerwuję się, i biegam do toalety na kupe, ale nic niemogę zrobić..dupka boli, zwieracze też, mało komfortowe
2)drugi rodzaj zdenerwowania, gdy mam"wyjebongo" co się stanie, bawi mnie cała historia, i wtedy właśnie zapominam o wc, rewelacjadla mnie !!
podsumowując, chyba musze wszystko brać na luz to lepsze dla mojego zdrowia
pozdrawiam serdecznie
Anka
ps.trzymajcie za mnie dziś kciuki, jest własnie sprawa do rozwiązania, ale...mam wyjebongo co sie stanie, bo obie opcje sa dla mnie korzystne, a niektorzy normalni człowieczki, chodzi mi o zdrowych ludków sraja po gaciach
miłego dnia !!!

[Maatylda]

asmilky, kciuki są! będzie bajabongo, hej!

[asmilky]

Maatylda dzieki kochaniutka

[ulka1986]

Super, uśmiałam się

[Maatylda]

ulka1986, czyli misja zaliczona

[ulka1986]

O tak po wyjątkowo padkudnym dniu wkoncu się śmiałam i to sama do siebie